Przekroczyć granicę zmysłów – wernisaż wystawy prac Artura Trojanowskiego w BWA

„Piąty wymiar” – tak nazywa się ekspozycja prac Artura Trojanowskiego, absolwenta Wydziału Edukacji Wizualnej PWSSP w Łodzi, rocznik 1968, jaką od piątku 20 października można oglądać w BWA. „Można oglądać” to w zasadzie za mało. Tę wystawę trzeba, wypada zobaczyć. Będzie czynna do 17 listopada.

Podczas wernisażu artysta powitał gości przed zamkniętymi drzwiami do sal wystawowych. – Wiem, jak to jest podczas wernisaży: jedni przychodzą wcześniej, obejrzą wszystko i potem się nudzą, więc postanowiłem wszystkim dać jednakową szansę – żartował.

Obrazy Artura Trojanowskiego prowokują nasze zmysły. Są świetliste i pulsujące, zwodnicze w swojej malarskiej strukturze.

Nie tylko obrazy, sporządzane według tradycyjnej „receptury”, z użyciem płócien i farb, znalazły się na wystawie w BWA. Jest tam też multimedialna prezentacja z szumami z kosmosu w tle. Wszystko razem: migający obraz z rzutnika, sam rzutnik, drobiny kurzu w strumieniu światła, figury na płótnach – komponowało się podczas wernisażu w jakąś magiczną całość… Magiczną albo – strukturalną. To zaś, co zaprezentowano w przestrzeni BWA, to może owej kosmicznej struktury artystyczne przeczucie?

Wypada pójść, zobaczyć, porozmawiać. Jest o czym.

My do tematu powrócimy w wydaniu „Tygodnika Sanockiego” 27 października.

msw