W piątek 5 stycznia odbył się wernisaż wystawy malarstwa Przemysława Pokrywki, zatytułowanej „Mutacje i multiplikacje form kulistych”.
Przemysław Pokrywka jest rzeszowianinem, studiował w Instytucie Sztuk Pięknych Uniwersytetu Rzeszowskiego oraz na Wydziale Malarstwa krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Był stypendystą Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Tematem wystawy, prezentowanej w BWA (można ją oglądać do 4 lutego) są formy kuliste – formy nie idealne, lecz niejako wynikające z naszych wyobrażeń o przedmiotach – czy przestrzeniach – idealnych. Formy kuliste są na obrazach Przemysława Pokrywki demaskowane, poddawane rozmaitym eksperymentom kompozycyjnym, konfrontowane z rzeczywistością nieabstrakcyjną lub odwrotnie – odrywają się od rzeczywistości, są samoistnymi monadami, cząsteczkami materii, którą można jedynie próbować klasyfikować w zbiorach przedmiotów lub – wartości.
„Jakiś czas temu z odmętów moich zainteresowań kulturowo-naukowych wyłonił się fenomen kuli – formy uniwersalnej, na przestrzeni wieków obrosłej przeróżnymi znaczeniami i mnogą symboliką. Jako forma centralna w panteonie inspiracji, w naturalny sposób stała się celem moich poszukiwań oraz pretekstem do malarskiej wypowiedzi” – napisał Przemysław Pokrywka w katalogu, wydanym z okazji wystawy w sanockiej BWA.
Wystawę warto obejrzeć, a my napiszemy o niej w „Tygodniku Sanockim” 12 stycznia.
Ostatnie komentarze