Rozbudowa i przebudowa SPZOZ w Sanoku rozpoczęta
Podpisano umowę na przekazanie placu budowy na realizację zadania „Poprawa bezpieczeństwa zdrowotnego w regionie bieszczadzkim poprzez rozbudowę i przebudowę SPZOZ w Sanoku – etap II: Blok Operacyjny i Centralna Sterylizatornia”. Starosta Roman Konieczny zaprosił z tej okazji do Sali Herbowej przedstawicieli władz samorządowych, wicemarszałek Marię Kurowską, wicewojewodę Lucynę Podhalicz, parlamentarzystów posła Piotra Babinetza i posła Piotra Uruskiego, wiceburmistrzów Sanoka Edwarda Olejkę i Stanisława Chęcia, lekarzy i pracowników sanockiego szpitala, wójtów gmin z terenu powiatu sanockiego.
Współgospodarzem był dyrektor Henryk Przybycień, a umowę podpisywali przedstawiciele wykonawców: firmy JTB z Gorlic, firmy Elektromontaż z Rzeszowa, firmy Geo-Eko z Sanoka.
Starosta przypomniał, jak ważnym elementem w realizacji zadania było pozyskanie środków finansowych, potwierdzone w listopadzie 2017 r. – Aby się dzisiaj spotkać, musieliśmy pokonać jeszcze jeden ważny problem, a mianowicie zwiększone koszty w stosunku do wstępnych szacunków i przejście przez całą procedurę odwoławczą. Dziś możemy wykonać kolejny krok i podpisać umowę, przystępując do realizacji zadania – mówił Roman Konieczny.
Dyrektor Przybycień podkreślił, jak ważny to moment dla pacjentów sanockiego szpitala. – Blok Operacyjny i Centralna Sterylizatornia to miejsce, gdzie nie tylko ratuje się zdrowie, ale gdzie ratuje się życie – mówił.
10 mln zł to pieniądze z Regionalnego programu Operacyjnego. 10 mln 900 tys. to pożyczka, jaką zaciągnął szpital, 1 mln 423 tys. to wkład Powiatu Sanockiego.
Realizacja zadania powinna się zakończyć w listopadzie 2018 r.
Jeden z radnych na Facebooku oznaczył się „jako gotowy do działania” w związku z powyższym wydarzeniem. Czyżby radny miał zamiar znów zmienić miejsce pracy i zostać medykiem?
Od kiedy wciskanie kitu – tzw. umiejętności z zakresu PR – stały się dyscypliną uniwersytecką, nazywaną „imagistyką społeczną”, to się trudno dziwić, że wszędzie pełno mistrzów wciskania kitu. I oni ten kit będą tak długo wciskać, aż „ciemny naród” – że zacytuję politycznego klasyka – to wciskanie kitu przestanie kupować.
A na Esanok.pl lans Misiewiczow, mam nadzieję że radakcja Tygodnika nie pójdzie tą drogę. Ocena społeczeństwa jest jedna, ojców sukcesów we wszystkich inwestycjach będzie wielu, ale rąk do pracy jest mało.