Sprostowanie Sławomira Miklicza
W poprzednim tygodniu w naszej gazecie ukazał się artykuł „Czy chcemy dokładać do Autosanu”. Radny Sławomir Miklicz odniósł się do artykułu. Zamieszczamy jego sprostowanie:
W poprzednim tygodniu w naszej gazecie ukazał się artykuł „Czy chcemy dokładać do Autosanu”. Radny Sławomir Miklicz odniósł się do artykułu. Zamieszczamy jego sprostowanie:
Powinna Pani rozróżnić to, co radny Miklicz mówi, od tego, co radny Miklicz powiedział, a przynajmniej mu się wydaje, że powiedział. Rozumiem Pani intencje. Dobrze, że Pani zasygnalizowała, co się dzieje i jakie gry uprawiają Demokraci. Mam poglądy liberalne, głosowałem na PO, ale obserwując poczynania radnego Miklicza, wiem, dlaczego wygrywa PiS. Głowa do góry, Pani Edyto. I nie dajcie się zastraszyć.
Dobrze że wreszcie ktoś fachowo odpowiedział na te bzdury. Jak się nie rozumie problemu, to się nie powinno brać za pisanie relacji.
Mamy lokalnego Czerepacha. Są może jakieś kursy mówienia na temat i do rzeczy? Niech Czerepach się pojedzie szkolić. Inaczej intelekt będzie tryskał z tej przemadrej głowy niekontrolowany.
Demokrata podbił czy nie podbił serca radnych z PiS? Panie radny? Jak to z tymi sercami jest? Podbite czy nie podbite? Jak nie podbite, to Pan to udowodnij. Na ile się autorka minęła z prawdą? Panie radny?
Ja się pytam gdzie radny był ostatnie 4 lata? Skoro Autosan dostanie 1500000zl to my przedsiębiorcy też chcemy być w ten sposób traktowani.
Brawo Sławek Miklicz. Trzeba krok po kroku odkłamywać rzeczywistość.
Gwiazdorzysz panie radny.
Jaka jest różnica pomiędzy „mijaniem się z prawdą” a sytuacją, która „nie miała miejsca”? Panie radny Miklicz? Jaka? Z Pana, Panie radny, niezła jest mąciwoda…