Wolontariusze doskonalili swoje umiejętności
63 wolontariuszy uczestniczyło w tegorocznych dwudniowych szkoleniach Powiatowego Centrum Wolontariat w Sanoku w Ośrodku Rekolekcyjno-Wypoczynkowym Caritas Archidiecezji Przemyskiej w Zboiskach. Wyjazd to okazja do wymiany doświadczeń pomiędzy młodymi a tymi nieco starszymi wolontariuszami oraz możliwość zdobycia wielu cennych informacji, które przydadzą im się w działalności społecznej.
Wolontariusze do ośrodka Caritas w Zboiskach jeżdżą każdego roku. Powiatowe Centrum Wolontariatu funkcjonuje już od 18 lat, a wyjazdy do ośrodka są już organizowanie od 15 lat. Co roku rodzina wolontariuszy się powiększa i jest prowadzony nowy nabór. Często są to uczniowie z pierwszy klas. Ci ze starszych klas, niejednokrotnie po zdanych egzaminach oraz maturze opuszczają rodzinne strony, jednak na całe szczęście na ich miejsce przychodzą nowe osoby, które tak, jak ich poprzednicy również chcą pomagać, tym najbardziej potrzebującym. Szkolenia mają różną formę, jednak mają przygotować młodych wolontariuszy zarówno w pracy w wolontariacie, jak i w życiu codziennym.
– Wolontariusze mają szkolenia w zakresie samoobrony, udzielania pierwszej pomocy, zasad bhp oraz są różnego rodzaju wykłady. Dla nowych wolontariuszy, którzy wchodzą w działalność jest to bardzo ważne. Natomiast dla tych, którzy już działają w wolontariacie, udział w szkoleniach jest przypomnieniem ogólnych zasad – wyjaśnia Czesława Kurasz.
Cenne informacje
Od 1 września 2017 roku wolontariat w szkołach jest obowiązkowy. Reforma oświatowa wprowadziła m.in. regulacje dotyczące działań szkoły w obszarze wolontariatu. Dotąd działalność społeczna w szkołach prowadzona była spontanicznie. Dzięki nowym przepisom dyrekcja ma możliwość np. zwalniania z ucznia z lekcji, ponieważ bierze on udział w jakiejś akcji charytatywnej.
– Uważam, że wolontariat ma być dobrowolny i każdy z chęcią powinien sam podejmować decyzję czy chce w nim działać. Nasze koło wolontariatu powstało jako pierwsze na Podkarpaciu. Wszystko co robimy utwierdza mnie w przekonaniu, że ma to teraz odzwierciedlenie w zmianach jakie wprowadziło ministerstwo edukacji narodowej – twierdzi Czesława.
Przedstawiciel sanockiej Policji przeprowadził dla młodzieży warsztaty z prelekcją „Bezpieczeństwo i samoobrona”. Przedstawił sytuacje stresowe, w których może znaleźć się każdy z wolontariuszy oraz udzielił wskazówek jak się w takich sytuacjach zachowywać. Policjant opowiedział oraz zademonstrował najważniejsze zasady samoobrony. Po wykładzie głos zabrał Tomasz Matuszewski, burmistrz miasta Sanoka, który sam działał przez wiele lat w strukturach wolontariatu.
– Wolontariusze wykonują wspaniałą pracę. Mam nadzieję, że wolontariat w Sanoku będzie się nadal tak wspaniale rozwijał przez następne lata. Serce się raduje, gdy widzi się młodzież, która jest blisko z osobami starszymi oraz tymi, którzy są nieraz bardzo pokrzywdzone przez los – stwierdził burmistrz Tomasz Matuszewski.
Tomasz Matuszewski pokreślił, że miasto podejmuj wiele działań na rzecz rozwoju wolontariatu. Powołana została chociażby rada seniorów oraz rada młodzieży. Ponadto miasto współpracuje z Powiatowym Centrum Wolontariatu.
– Odwiedziny burmistrza świadczą o tym, że jednak wolontariat jako działalność jest pozytywnie postrzegana przez władze miasta. Wolontariusze uczestniczą w olimpiadzie osób niepełnosprawnych, gdzie ponad 150 ludzi pomaga przy jej organizacji. Młodzi ludzie mają poczucie potrzeby działalności społecznej – mówi prezes PCW w Sanoku.
W tym roku Powiatowe Centrum Wolontariatu zorganizowało konkurs w formie opowiadania, wierszu oraz felietonu na dwa tematy: „Ach ta dzisiejsza młodzież. Czy na pewno? oraz „My dla innych – działalność na rzecz społeczności lokalnej”. Młodzi wolontariusze zagaszają swoje prace, zaś kapituła konkursowa wybiera zwycięzców. Jedną z nagród jest wyjazd do Brukseli.
Kolejny wykład „Wolontariusz – rodzaje form pomocy” przeprowadziła Marta Głód, psycholog. Po prelekcji został udostępniony pokój, w którym były przeprowadzone indywidualne rozmowy z psychologiem dla wolontariuszy. Rozmowy trwały bardzo długo, młodzież często ma problemy o których nie zwierzy się swojej mamie czy przyjaciółce, jednak rozmowa z psychologiem jest zupełnie czymś innym. Anna Nowakowska wraz z Robertem Bańkoszem wygłosili wykład na temat Romów. Został wyświetlony film z ubiegłorocznej wizyty u rodzin romskich na Słowacji. W tradycji romskiej nie ma mikołaja, dlatego dzieci bardzo cieszyły się z otrzymanych podarków.
– Moi wolontariusze będę w tym roku wspierać jej działania. 7 grudnia odbędzie się romski mikołaj na Słowacji. Ruszyła już zbiórka czekolad oraz słodyczy w szkołach. Nasi wolontariusze wyrazili gotowość przy pakowaniu paczek. Razem z Anią wspieramy się w naszych działaniach – opowiada Czesława.
Lidia Mackiewicz-Adamska wygłosiła wykład „Błędne koło uzależnienia. Trzeźwość to określony styl życia”. Natomiast Aneta Mielnik przybliżyła zasady bezpieczeństwa i higieny pracy.
Studenci II roku kierunku ratownictwa medycznego Waldemar Bak oraz Hubert Macyk pod okiem wykładowcy Instytutu Medycznego dr. Krzysztofa Jakubowskiego, przeprowadzili szkolenie nowych wolontariuszy z zakresu udzielania pierwszej pomocy oraz wykonywania podstawowych zabiegów resuscytacyjnych. Po szkoleniu teoretycznym, które poprowadził dr. Krzysztof Jakubowski, wolontariusze wraz z opiekunami doskonalili swoje umiejętności praktyczne. Wykonywali zabiegi resuscytacji krążeniowo – oddechowej przy wykorzystaniu profesjonalnych fantomów treningowych Instytutu Medycznego. 34 wolontariuszy z pierwszych klas zdawało egzamin teoretyczny. Po pozytywnym zaliczeniu każdy otrzymał certyfikat.
Długa historia ośrodka
– Ośrodek w Zboiskach ma bardzo długą historię. Przejęliśmy go w 1987 roku. Wcześniej od 1903 roku przebywały tutaj siostry służebniczki. Miały one tutaj swoje gospodarstwo, ziemie oraz znajdowała się tzw. lecznica. Nie było wówczas jeszcze kościoła, a jedynie na miejscu, gdzie obecnie znajduje się jadalnia była kaplica – mówi ks. Tomasz Stec, dyrektor ośrodka Caritas w Zboiskach oraz zastępca dyrektora Caritas w Przemyślu.
Siostry odchodząc ze Zboisk przekazały to miejsce na Caritas. Wówczas w Caritas Archidiecezji Przemyskiej działał ks. Marian Bocho, który przeniósł się do Zboisk wraz z ks. Janem Smołą. Powstała wówczas idea „Ludzi Zboisk”. Byli to młodzi ludzie, którzy działali na rzecz lokalnej społeczności. Razem pracowali oraz przebudowywali budynki. Jednak z upływem lat wiele osób wyjechało, odszedł ksiądz Bocho, a ośrodek na stałe przejął Caritas. Prze ostatnie lata pozyskiwano rożne środki, aby ośrodek doprowadzić do stanu używalności.
– Obecnie realizujemy dwa projekty. Dom dziennej pomocy dla 15 seniorów, w którym przebywają osoby starsze oraz samotne. Od poniedziałku do piątku są dowożeni do ośrodka specjalnym busem z gminy Bukowsko oraz okolic – wyjaśnia ksiądz.
Podopieczni mają zapewniony posiłek oraz są prowadzone dla nich zajęcia terapeutyczne. Wykonują prace artystyczne, robótki ręczne, ozdoby świąteczne, które są potem sprzedawane na kiermaszach nawet w Sanoku. Ponadto mają zajęcia z fizjoterapeutą. W ośrodku jest specjalny sprzęt na którym mogą być rehabilitowani.
– Posiadamy również fundusze na organizowanie wycieczek. Nasi podopieczni bardzo się cieszą, gdy mogą gdzieś wyjechać. Jest pani psycholog, która prowadzi z nimi rozmowy. Wiele z tych osób boryka się z rożnymi problemami. Organizujemy rożne spotkania, np. poradnictwo prawne. Ale przede wszystkim pobyt w ośrodku, to dla nich czas spotkania. Dzień muszą rozpocząć od kawy i rozmowy. Drugi projekt jaki realizujemy to są tzw. mieszkania treningowe. Przywozimy do ośrodka osoby z niepełnosprawnościami z gminy Leżajsk, Łańcut, które uczą się samodzielności wykonując podstawowe prace gospodarcze – wyjaśnia ksiądz Tomasz.
Wolontariusze odwiedzili podopiecznych ośrodka. Kierownik opowiedział im o działaniach, jakie są prowadzone w Domu Samopomocy w Wolicy.
– Chciałam pokazać młodym wolontariuszom co w życiu jest ważne, że są zdrowi i mogą się uczyć, rozwijać swoje pasje, a osoby które przebywają w ośrodku, pomimo, że borykają się z rożnymi problemami i schorzeniami to są szczęśliwe. Cieszą się także, gdy są odwiedzani przez naszych wolontariuszy, którzy spędzają z nimi czas na rozmowach – dodała na koniec Czesława Kurasz.
Ostatnie komentarze