Proszę uśpić mojego pupila – czy zwierzęta przenoszą koronawirusa?

„Proszę uśpić mojego pupila” – czy zwierzęta przenoszą koronawirusa?

Przez media społecznościowe w ostatnim czasie przetoczyły się informacje dotyczące rzekomo masowego przyprowadzenia psów do zakładów leczniczych dla zwierząt z prośbą o dokonanie eutanazji. Powodem miała być rozprzestrzeniająca się epidemia COVID-19.

– Z całą stanowczością zaprzeczamy tym informacjom. Od rana przeprowadziliśmy rozmowy z kilkudziesięcioma lecznicami dla zwierząt z całej Polski. Wielu właścicieli słyszało o tej plotce, ale nikt nie potwierdził, żeby takie sytuacje miały miejsce. Również hurtownie leków weterynaryjnych nie odnotowały zwiększonego zapotrzebowania na środki używane do eutanazji zwierząt. – czytamy na weterynarianews.pl

Polskie prawo nie przewiduje przeprowadzenia eutanazji na życzenie. Zwierzę towarzyszące możemy poddać takiemu zabiegowi w ostateczności, gdy jego stan zdrowia jest bardzo zły, prowadzący do cierpienia przy braku możliwości jego wyleczenia lub poprawy komfortu życia. Prawo zezwala też na eutanazję zwierzęcia bardzo agresywnego zagrażającego ludziom. Każdy przypadek lekarz weterynarii rozpatruje indywidualnie.   

Jak podaje Krajowa Izba Weterynaryjna  w sytuacji kiedy właściciel zwierzęcia poddany jest przymusowej dwutygodniowej kwarantannie w związku podejrzeniem wystąpienia koronawirusa, obowiązki wyprowadzania psów na spacery powinny być elementem pomocy sąsiedzkiej lub pomocy ze strony towarzystw opieki nad zwierzętami. A taka pomoc jest całkowicie bezpieczna i nie grozi zakażeniem.

Nie jest rozwiązaniem eutanazja lub porzucanie zwierząt.

Jak sytuacja przedstawia się w Sanoku i okolicy?  

– Światowa Organizacja Zdrowia i Światowa Organizacja Zdrowia zwierząt informują, że jak dotychczas nie znaleziono żadnych dowodów wskazujących na to, aby zwierzęta domowe mogły ulec zakażeniu koronawirusem. Tak więc nie ma możliwości, by człowiek mógł zarazić się np. od psa czy kota. – Komentuje sytuację Anna Michoń-Hus OTOZ Animals Polska –  Właśnie jestem po rozmowie z lekarzami weterynarii, z którymi współpracujemy, zaprzeczyli oni jakoby takie sytuacje jak prośby o eutanazję z uwagi na koronawirusa miały miejsce. Nasze prawo nie zezwala na przeprowadzenie eutanazji na życzenie posiadacza czworonoga. Zwierzęta towarzyszące takiemu zabiegowi moga zostac poddane w dwóch przypadkach i zawsze jest to ostateczność. Po pierwsze w sytuacji kiedy stan zdrowia zwierzaka jest bardzo zły, zwierzę bardzo cierpi i brak jest jakichkolwiek możliwości wyleczenia lub poprawy komfortu życia. Po drugie chodzi o przypadek gdy zwierze jest bardzo agresywne i zagraża ludziom. Każdy z przypadków lekarz weterynarii rozpatruje indywidualnie.

Zalecenia dla posiadaczy psów:

– Nie spuszczaj psa ze smyczy, żeby ograniczyć możliwość ucieczki i konieczność poszukiwania zwierzaka do minimum

– W miarę możliwości ogranicz spacery z psami i pamiętaj o zachowaniu bezpiecznego odstępu od innych spacerowiczów
– Jeśli masz w planach wizytę u weterynarza i nie jest ona pilna, odłóż ją w czasie

– Jedzenie i akcesoria dla zwierząt zamawiaj w sklepach internetowych, unikaj sklepów zoologicznych w centrach handlowych
– Długie spacery zastąp swojemu psu zabawami węchowymi w domu, w internecie znajdziesz mnóstwo wskazówek, jak „z niczego” stworzyć bardzo atrakcyjną zabawkę

– Myj ręce często i dokładnie – co najważniejsze w przypadku kwarantanny czy choroby oddaj psa pod opiekę rodzinie lub znajomym, już teraz zorientuj się na kogo możesz liczyć! Jeśli nie masz takiej o możliwości poproś o pomoc w wyprowadzaniu psa kogoś z sąsiadów, znajomych lub organizacji pro -zwierzęcej. zawsze pomożemy. zachowajcie wszelkie środki ostrożności (podobnie jak np. przy odbieraniu zamówionych zakupów od dostawcy). W tym wypadku oznacza to przekazanie psa już ubranego w obrożę / szelki i smycz osobie, która będzie go wyprowadzać.

– Jeśli planujesz adopcję psa bądź kota ze schroniska, przejrzyj bazę zwierząt na stronie Facebooka i skontaktuj się telefonicznie z wolontariuszem, by umówić wizytę i ograniczyć przemieszczanie się po schronisku i kontakt z innymi osobami do minimum. Ponadto lekarze apelują aby do gabinetów nie przychodzić całymi rodzinami.