TREPCZAŃSKIE LATO 2020 w 100-lecie „Cudu nad Wisłą”
6 sierpnia 2020 czwartek g. 18:00
W starym kościele: III Spotkanie ze sztuką sakralną
Prelekcja mgr Maria Janiszewska Ladis – Warszawa
13 sierpnia 2020 czwartek g. 18:00
W starym kościele: Okazja do spowiedzi od 17:30
Różaniec FATIMSKI i MSZA ŚWIĘTA za fundatorów, dobroczyńców i przyjaciół – żyjących i zmarłych
14 sierpnia 2020 piątek g. 18:00
W nowym kościele: Okazja do spowiedzi od 17:00
Na cmentarzu parafialnym przy ołtarzu polowym
Koronka do Bożego Miłosierdzia i Msza św. za Zmarłych
Odsłonięcie tablicy pamięci – WETERANI SĄ WŚRÓD NAS
15 sierpnia 2020 – sobota
Uroczystość Wniebowzięcia NMP 7:45 Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP
8:00 Prymaria 9:30 Msza w Międzybrodziu
11:20 Powitanie wieńca dożynkowego z ulicy Wesołej
SUMA ODPUSTOWA
– Modlitwie przewodniczy i Słowo Boże wygłosi Ks. Prałat dr EDWARD SOBOLAK z Przemyśla
16 sierpnia 2020 niedziela g. 15:30 –17:00
IV RAJD Z BIAŁO-CZERWONĄ do Dębnej i Mrzygłodu
Litania przy kapliczce MB Fatimskiej Ognisko – śpiew pieśni
religijnych, patriotycznych, ludowych i biesiadnych
30 sierpnia 2020 – niedziela 18:00
Urodzinowy Koncert JPII
Dary serc na pomoc chorym dzieciom
Tablica weteranów zawiera pewne istotne błędy które fałszują historię. Pomyłki dotyczą stopni wojskowych niektórych weteranów a także przebiegu ich szlaku bojowego. Zastanawiam się z jakich źródeł korzystał gospodarz tego miejsca ?? Chyba nie do końca wiarygodnych.
Szanowny Panie Profesorze! Proszę o kontakt; dokonam korekty, historia nie może być zafałszowana w sposób świadomy. Moimi źródłami były liczne materiały publikowane lub rozmowy z osobami wiarygodnymi, najczęściej z najbliższej rodziny. Trzech z weteranów poznałem osobiście, do końca swych dni zachowali trzeźwość umysłu i ocen; krzyże i legitymacje i zdjęcia spod Monte Cassino najbliżsi przechowują jako relikwie; sprawdzałem ich autentyczność. Jeśli chodzi o stopnie tu był pewien problem, bo weterani przy różnych okazjach otrzymywali nominacje i nawet sami się gubili… Zarzut o fałszowanie historii boli, bo akurat na cmentarzu ani stopień ani szlak bojowy nie jest najważniejszy. Szli z różnych stron jako młodzi ludzie, w większości pokolenie „Kolumbów rocznik 1920” przelewali swoją krew, narażali życie. Dla mnie wszyscy są godni stopni najwyższych i takie od Najwyższego – który zna całą prawdę o człowieku – otrzymali… Chcemy się ich doliczyć po latach. Powstała tablica informuje, że na małym podsanockim cmentarzu – wśród innych mogił – jest ich 10 weteranów i kobieta – bohater. Są również i na innych, nie tylko miejskich nekropoliach. Ostatni weterani odchodzą na wieczną wartę.
Szanowny Panie , nie jestem profesorem to po pierwsze , po drugie chyba nie do końca konsultował się Pan w/w sprawie z rodzinami stąd na tablicy nazwijmy to ” nieścisłości”. Ps. Nie rozumiem Pańskiego ironicznego tonu w stylu „Panie profesorze”. Jeżeli Pan taki odważny to proszę wskazać do kogo mam się zgłosić w celu umówienia korekty.
Mędrków ci u nas dostatek. Konstruktywnej pracy podejmują się nieliczni. Jeśli nie jest Pan profesorem, to – w moim odczuciu – jest Pan gadającym mądralą. Na pewno nie jest tajemnicą, kto przygotowywał tablicę pamięci; w Trepczy Panu powiedzą, myślę, że wystarczy zwrócić się z tym do sołtysa albo do księdza proboszcza. Wyjaśni Pan, co chce wyjaśnić, dowie się, czego nie wie. Zamiast szczebiotać na forach – niech Pan działa. A społeczności trepczańskiej i jej „aktywistom” należy się szacunek, bo robią naprawdę wiele fajnych rzeczy.
Dlaczego ” Nie profesor” nie może wypowiedzieć się na forum ? Przecież to nie jest zabronione i ma do tego prawo jeśli nawet kogoś krytykuje lub jakąś inicjatywę
Może. Może się wypowiadać do utraty tchu, do zdarcia płyty. Ma, kurde, prawo. Jest w prawie. A jak jest w prawie, to mu nikt nie podskoczy, a co! Może się wypowiadać.
Ale: po co? Tutaj mu nikt nie pomoże, za to w Trepczy – owszem.
Aby nie doszło do niepotrzebnych kłótni zmiana tematu: W niedzielę był rajd samochodowy z biało-czerwoną. Uczestnicy oddali cześć królowi Jagielle na mrzygłodzkim rynku i mjr „Hubalowi” w Dobrej przy nowo odsłoniętym obelisku. Uprzejmie donoszę, że naruszyli wieczorną ciszę dźwiękiem klaksonów a powiewające flagi mogły zestresować miejscową zwierzynę. Burmistrz Mrzygłodu witał wszystkich przy pomniku a jego czworonożni przyjaciele – pieski wesoło merdały swoimi ogonkami wzbudzając radość dzieci. Pytanie na koniec: co było pretekstem do przejażdżki malowniczą dolina Sanu i co łączy wszystkie osoby występujące w tym opowiadaniu?!
Ciekawe co na to wódz
To w Trepczy są aktywiści ? lol xd