Edward Baran
Muzeum Historyczne w Sanoku – pamięci Edwarda Barana
14 maja 2021 r., w wieku 87 lat, we Francji zmarł Edward Baran – polski artysta pochodzący z Podkarpacia, malarz, profesor akademicki, twórca autorskiej techniki plastycznej rozdartych papierów (fr. papier déchiré).
Urodził się w 1934 r. Lesku, lecz Sanok był mu równie bliski, bowiem tu spędził lata szkolne, a Muzeum Historyczne, jak wspomina, było pierwszym muzeum, jakie dane było mu poznać. Studiował na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych (1955-1961) w pracowni malarstwa pod kierunkiem znakomitego Artura Nachta Samborskiego oraz w pracowni tkaniny artystycznej u Mieczysława Szymańskiego – malarza, projektanta tkanin. Ten ostatni zapewne miał duży wpływ na zainteresowanie Edwarda Barana sztuką użytkową, przestrzenną formą wykonaną z tkaniny oraz z innych materiałów. Profesor Szymański wraz z uczniami podejmował próby wykorzystania wełny, papieru, metalu, drutu, plastiku i innych materiałów, tworząc z nich coraz to większe trójwymiarowe formy plastyczne. Jego eksperymenty w latach 50. były nowatorskie i jedyne w swoim rodzaju, co niewątpliwie przełożyło się na późniejsze artystyczne dokonania wielu jego studentów.
Kilka lat po studiach Edward Baran wyjechał do Francji, gdzie pozostał na stałe. W 1968 r. ożenił się z Marią Szyjkowską, z którą zamieszkali początkowo w Paryżu, następnie, w 1973 r., przenieśli się na południe Francji, do Mougins, ostatecznie osiadając na początku lat 80. w okolicach Angers. Lata 70. były przełomowe i bogate w wypowiedzi artystycznej twórcy. Wystawiał swoje prace na indywidualnych i zbiorowych ekspozycjach we Francji, Danii i Norwegii. W Polsce w 1991 r. wystawę jego prac promowała Galeria Kordegarda. Wystawiał prace w rodzinnym Lesku, w Bieszczadzkim Domu Kultury, a także w Sanoku. W 2000 r. Muzeum Historyczne zorganizowało twórcy dużą, wyjątkową – bo osobistą, związaną ze wspomnieniami z rodzinnych stron – wystawę wielkoformatowych prac eksponowanych w salach Zamku. Oryginalna, prekursorska, awangardowa wystawa, przepełniona liryzmem plamy barwnej, wykorzystująca niebanalną technikę dartych skrawków papieru połączonych nicią ujęła niejednego widza, długo kontemplującego niebanalne prace. Z jednej strony malarska, z drugiej przestrzenna i jednocześnie użytkowa forma, jaką wykorzystał artysta, pozwoliła docenić prostotę materiału, z jakiej powstała. Dobór struktur, w których artysta znalazł niejako ucieleśnienie swoich pragnień, intencji i upodobań, a więc malarstwa z prostą formą papieru, zaowocował ponadczasową kolekcją koronkowo-papierowych barwnych „gobelinów”. Zacytujmy słowa artysty, nawiązujące do sfery malarsko-technicznej dzieła: Mój powrót do malarstwa był już zupełnie możliwy i konieczny. Tak pojawił się papier. Dostępny, niedrogi, a do tego trochę farby, jakiejkolwiek. To mi wystarczyło. Pojawiło się niszczenie, fizyczne darcie jako element twórczy, dzięki któremu obraz się „malował”. Oczywiście to darcie było w przebiegły sposób zorganizowane. I tak odsłonił się obraz na wylot. Niemoralnie niszczony, niekompletny, ale w pamięci – cały. Zacząłem to rozwijać, świadomie tworzyć. Przyszły lata, ludzie, którym to coś mówiło i których odczucia utwierdziły też i moje.
Dzieła Edwarda Barana znajdują się w wielu kolekcjach muzealnych Francji: w Paryżu, Aix-en-Provence, Angers, Nicei, ponadto w Oslo, w Warszawie oraz w zbiorach Muzeum Historycznego w Sanoku. Tym bardziej warto przywołać rys artysty wrażliwego i zdolnego, który swoją niekonwencjonalną autorską technikę rozwinął w latach 70. XX w., wtapiając się w nurt sztuki awangardowej.
(Cytaty pochodzą z katalogu wystawy: Edward Baran. Prace zebrane z lat 1982-2000. Katalog wystawy, Muzeum Historyczne w Sanoku, Sanok 2000)
Katarzyna Winnicka
Ostatnie komentarze