Prezes ZUS: pierwsze „czternastki” trafią na konta w październiku
Zakład Ubezpieczeń Społecznych przygotowuje się do wypłaty czternastej emerytury. Dodatkowe świadczenie zostanie wypłacone z urzędu. Nie trzeba będzie składać żadnego wniosku. Pierwsze wypłaty trafią na konta emerytów pod koniec października – zapowiada prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.
„Przygotowujemy się do wypłaty „14” emerytury, która trafi do naszych klientów wraz z wypłatami świadczeń listopadowych. W związku z tym, że 1 listopada to dzień świąteczny, pierwsze przelewy trafią na konta pod koniec października” – mówi profesor Uścińska.
Prezes ZUS dodaje, że tzw. czternastka w 2021 roku wyniesie 1250,88 zł brutto. Będzie przysługiwała osobom, które na dzień 31 października 2021 r. będą miały prawo do jednego ze świadczeń długoterminowych wymienionych w ustawie, m.in. emerytury, renty, renty socjalnej, świadczenia przedemerytalnego. Czternastki nie otrzymają osoby, których prawo do tych świadczeń będzie zawieszone.
Pełną kwotę, czyli 1250,88 zł brutto otrzymają osoby, których świadczenie podstawowe nie przekracza 2900 zł brutto. Pozostali otrzymają czternastkę pomniejszoną zgodnie z zasadą „złotówka za złotówkę”. Przykład: Pobierana emerytura wynosi 3000 zł,( 3000 zł – 2900 zł = 100 zł ). Czternastka będzie przysługiwać w kwocie mniejszej o 100 zł.(1250,88 – 100 zł =1150,88 zł).
Czternasta emerytura będzie podlegała opodatkowaniu i oskładkowaniu na ogólnych zasadach, niezależnie od tego, czy jest wypłacana w zbiegu ze świadczeniem opodatkowanym lub zwolnionym z podatku. Ważne ! Z kwoty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego nie będą dokonywane potrącenia i egzekucje.
Czternasta emerytura zostanie wypłacona dla ok. 9,1 mln emerytów i rencistów. W pełnej wysokości będzie przysługiwać dla ok. 7,9 mln świadczeniobiorców.
Tymczasem w kwietniu tego roku emeryci, renciści i inni odbiorcy świadczeń długoterminowych otrzymali już trzynastą emeryturę w kwocie 1250,88 zł brutto. Świadczenie przysługiwało w pełnej wysokości, bez względu na wysokość pobieranego świadczenia podstawowego.
To jest doraźne rozdawnictwo. Emerytura powinna być wyliczana w taki sposób, żeby po latach pracy człowiekowi wystarczało na życie. Nie ma systemu, jest jałmużna.