Modlitwa i pamięć o sanockim poecie „Tu zawsze czułem się dobrze…”
MIĘDZYBRODZIE. 1 listopada br. minie równy rok od śmierci Janusza Szubera (1947-2020). Nie tylko miasto Sanok, ale również najmniejsza miejscowość Ziemi Sanockiej pragnie oddać cześć i upamiętnić wybitnego poetę. Jego pogrzeb z uwagi na czas pandemii odbył się dopiero na początku sierpnia tego roku i urna z prochami ostatecznie spoczęła na cmentarzu miejskim w rodzinnym grobowcu.
Nie jest tajemnicą, że wcześniej planował złożenie swych kości na skromnym, wiejskim cmentarzu tuż przy cerkiewce w Międzybrodziu. To miejsce było Mu szczególnie bliskie. W wolnych chwilach przybywał tu z opiekunem na wypoczynek. Z uwagą wsłuchiwał się w szum płynącej rzeki i lasu oraz śpiew ptaków budujących swe gniazda w bliskości Sanu. „Tu zawsze czuję się dobrze” powtarzał przyjaźnie zagadując do spotkanych ludzi. Zarówno tych miejscowych, jak i gości przybywających tu oddychać świeżym powietrzem podczas spacerów czy rowerowych wycieczek. Jego duch wciąż unosi się nad miejscem, które kochał.
Z inicjatywy przyjaciół Poety w ostatnią niedzielę 30 października o godz. 9:30 będzie odprawiona Msza św. za spokój duszy śp. + Janusza Szubera i jego opiekuna śp. + Piotra Jacewicza, który zmarł miesiąc wcześniej. Po zakończeniu Mszy Przyjaciele Poety zatrzymają się przy pamiątkowym kamieniu i wsłuchają się w recytację kilku Jego wierszy oraz odsłonią odlew mosiężnej tablicy z wyrytymi na niej słowami „Tu zawsze czułem się dobrze”. Wszystkich miłośników poezji serdecznie zapraszamy do Międzybrodzia. Gościnna sołtyska pragnie ugościć pachnącą kawą i smacznym domowym ciastem.
pr
Ostatnie komentarze