Mathys Rondel wygrał ORLEN Wyścig Narodów 2024

Wielkie emocje pod Hotelem Arłamów! Walka o zwycięstwo w tegorocznej edycji ORLEN Wyścigu Narodów toczyła się do samego końca rywalizacji. Ostatni etap zakończył się zwycięstwem Kazacha Ilkhana Dostiyeva, a białą koszulkę lidera klasyfikacji generalnej ORLEN obronił Francuz Mathys Rondel.

Ostatni akt zmagań w 6. edycji ORLEN Wyścigu Narodów odbył się na wymagającej trasie z
Leska, powiat leski pod Hotel Arłamów. Na dystansie 148 kilometrów znalazło się wiele
podjazdów, w tym dwie premie górskie – w Arłamowie oraz Kalwarii Pacławskiej.
Walka o ucieczkę dnia znów trwała kilkadziesiąt kilometrów i znaleźli się w niej Kacper
Gieryk (TC Chrobry SCOTT Głogów), Eirik Aas (Norwegia), Edvin Lovidius (Szwecja),
Ramses Debruyne (Belgia), Filippo D’Aiuto (Włochy), Sebastian Putz (Austria), Emry
Faingezicht (Izrael) i Alfred Genaae (Dania). Do czołówki przeskoczyli też Maciej Banaszak
(Mostostal Puławy), Jack Brough (Wielka Brytania) i Aslan Silykbek (Kazachstan).
Przewaga odjazdu urosła do ponad minuty, ale na trudnej trasie to peleton kontrolował
sytuację. Uciekinierzy powalczyli o zwycięstwo na górskiej premii pod Hotelem Arłamów,
gdzie najlepsi byli Maciej Banaszak i Kacper Gieryk, jednak po chwili zostali doścignięci.
Trudne podjazdy pod Gruszową i Kalwarię Pacławską obfitowały w ataki. Próbował między
innymi Matthew Brennan z Wielkiej Brytanii, 3. kolarz klasyfikacji generalnej, jednak jego
akcja się nie powiodła. Na szczyt górskiej premii jako pierwszy wjechał Mathys Rondel.
Oznaczało to, że najlepszym góralem wyścigu został Pietro Mattio, dzierżący zieloną
koszulkę od pierwszego dnia rywalizacji. Włoch był jednym z zawodników, którzy niedługo
później oderwali się od głównej grupy.
Po licznych przetasowaniach, na czele utworzyła się trzyosobowa grupa, w której jechali
Mattio, a także Arno Wallenborn (Luksemburg) i Ilkhan Dostiyev (Kazachstan). Najlepszy na
wspinaczce pod Hotel Arłamów był Kazach, który po kilkukilometrowej szarży sięgnął po
zwycięstwo. Drugie miejsce zajął Arno Wallenborn, a Włoch Mattio został złapany przez
grupę faworytów na kilkaset metrów do mety. Podium uzupełnił Emiel Verstrynge z Belgii.
– Bardzo chciałem wskoczyć na podium etapu czy nawet wygrać, ale 600 metrów przed metą
zostałem złapany. Zostałem z koszulką górala, z której jestem bardzo szczęśliwy. To bardzo
dobry wyścig etapowy. Podobał mi się, a rywalizacja była naprawdę trudna, z wieloma
silnymi reprezentacjami – mówił zwycięzca klasyfikacji górskiej Lang Team.
Na pierwszych dwóch pozycjach w klasyfikacji generalnej nie doszło do zmian. Zwyciężył
Francuz Mathys Rondel, przed swoim reprezentacyjnym kolegą, Brieucem Rollandem.
Trzecią pozycję rzutem na taśmę zajął Luksemburczyk Arno Wallenborn. – Przez chwilę było
trochę stresująco, bo w końcówce było blisko, ale zrobiliśmy to i jesteśmy bardzo szczęśliwi.
Drużyna wykonała świetną pracę i każdy może być z siebie dumny, to wyjątkowe. W tym
roku jestem głodny zwycięstw wszędzie, gdzie pojadę. Cały czas się uczę, ale teraz chcę
uczyć się wygrywania – mówił w Arłamowie Mathys Rondel.
Najlepszy z Polaków – Filip Gruszczyński – uplasował się na 12. pozycji w klasyfikacji
generalnej. Jazdę Biało-Czerwonych chwalił Czesław Lang, Dyrektor ORLEN Wyścigu
Narodów. – To najlepsi z najlepszych. 22 reprezentacje narodowe i 3 polskie kluby. To dało
też Polakom szansę zobaczyć, w którym miejscu. Na tle dobrych zawodników Polacy
naprawdę chcieli się pokazać, starali się być w ucieczkach, finiszować, próbować odjazów w
górach i to bardzo cieszy – mówił Czesław Lang.
– Wszystko było piękne, ale taką imprezę organizuje się dla ludzi. Tłumy ludzi na trasie, które
były w Polsce, szczególnie na mecie w Jaśle, dzisiaj też tłumy z biało-czerwonymi flagami
kibicowały przy trasie – to jest dla mnie największa nagroda jako organizatora, bo wiem, że
tym wyścigiem dajemy ludziom wiele radości i niesiemy dobrą energię – dodał.
To było piękne 5 dni ścigania na czeskich, słowackich i polskich szosach! Rywalizacja stała
w wyścigu stała na bardzo wysokim poziomie, a realizacja skrótów oraz transmisji
telewizyjnych pozwalała śledzić emocjonujące ściganie. Pozostaje nam obserwować
zawodników startujących w tegorocznym ORLEN Wyścigu Narodów i cieszyć się z ich
sukcesów w zawodowym peletonie, które niewątpliwie nadejdą już wkrótce.

 

Fotorelacja: Tomasz Śmietana

Wyniki 5. etapu i klasyfikacji generalnej: