Wiesława Skorek. Pasja do tańca i kulturotwórczy entuzjazm
Wiesława Skorek to postać doskonale znana w Sanoku i okolicach. Jej pasja do tańca i zaangażowanie w działalność kulturalną od lat inspirują i jednoczą lokalną społeczność. Jak wspomnieliśmy w poprzednim tygodniu, będziemy przedstawiać sylwetki osób nagrodzonych za wkład w rozwój kultury w 2023 roku, dlatego tym razem przedstawiamy osobę pierwszoplanowej tancerki w naszym mieście.
Przez 11 lat prowadziła prywatną szkołę nauki tańca „Skorex Dance”, którą zamknęła po objęciu funkcji dyrektora MDK. Jako dyrektorka Młodzieżowego Domu Kultury Wiesława Skorek z sukcesem kieruje tą instytucją. Pod jej batutą MDK stał się prężnym ośrodkiem kulturalnym, oferującym szeroki wachlarz zajęć i wydarzeń dla osób w każdym wieku.
Swoją pasję do tańca Wiesława Skorek realizuje mimo wielu zajęć, również jako instruktorka. Prowadzi od 34 lat Formację Tańca Towarzyskiego „Flamenco” w Sanockim Domu Kultury, gdzie zaraża entuzjazmem do ruchu i muzyki kolejne pokolenia tancerzy.
Wiesława Skorek jest pomysłodawczynią i organizatorką wielu wydarzeń kulturalnych w Sanoku. Do jej największych sukcesów należy z pewnością organizacja cyklicznych koncertów i pokazów tanecznych, które na stałe wpisały się w kalendarz imprez miasta. Między innymi strzałem w „10 był polonez i walce wiedeńskie w noc Sylwestrową 2023/2024 na sanockim Rynku – „Tanecznym krokiem w Nowy Rok z Wiesławą Skorek. Mamy nadzieję, że stanie się to tradycją w naszym mieście.
Wiesława Skorek swoim zaangażowaniem i pozytywną energią inspiruje nie tylko uczestników zajęć i odbiorców wydarzeń kulturalnych, ale również innych animatorów kultury i lokalnych działaczy. Jest osobą, która łączy pokolenia i buduje społeczność wokół wspólnej pasji do tańca i muzyki. Od marca jest również członkinią Sanockiej Rady Kobiet.
Zapytaliśmy dyrektor co oprócz tańca jest jej pasją.
– Kocham fotografować. Jednym z pierwszych aparatów jaki miałam, była Smiena. Pamiętam jak robiłam zdjęcia na pierwszych zajęciach i występach Flamenco. Kiedyś to nie było takie proste. Klisza miała tylko 36 klatek i trzeba było się mocno zastanowić jakie ujęcie „pstryknąć”. Dzięki temu mam wiele albumów, opisanych, oznaczonych datami, nazwiskami, które są historią tańca w Sanoku.
A jaka jest pierwsza tancerka prywatnie?
– W domu jestem jak każda standardowa gospodyni. Musi być ciasto i kwiaty. Niektórzy myślą, że jak każda artystyczna dusza żyję tylko tańcem czy wydarzeniami kulturalnymi. Nic bardziej mylnego! Muszę mieć ciepły obiad, upieczone swoje ciasto i parapety pełne kolorowych kwiatów. Jestem kobietą, która lubi dbać o swój ogród i dom.
Wiesława Skorek to bez wątpienia człowiek instytucja, której zaangażowanie i pasja na trwałe wpisały się w kulturalny krajobraz Sanoka. Osobiście czekam na wystawę fotografii pani dyrektor. Może być to cenna lekcja historii dla naszych mieszkańców jak i chwila nostalgii dla osób związanych z działalnością „Flamenco”.
Ostatnie komentarze