SKT wciąż czeka na punkty w I lidze tenisa stołowego. W pierwszym spotkaniu we własnej hali nie sprostał reprezentantom Dąbrowy Górniczej. Suchy wynik nie oddaje tego, co działo się w poszczególnych potyczkach. Połowę z nich rozstrzygał piąty set.

 

RUBBER SKT SANOK – ELITE SERIES LOGISTERS DĄBROWIAK DĄBROWA G. 2:8

SKT: Kapik 1, Chmielowski 1, Olbrycht, Kelkar

Do dorobku punktowego gospodarzy przyczynili się Krzysztof Kapik oraz Jakub Chmielowski, zwyciężając po jednym starciu. Ten drugi w deblu z Michałem Olbrychtem po 5 emocjonujących odsłonach miał szansę na zwycięstwo, ale czegoś brakło. Może doświadczenia w nowych realiach, może trochę zgrania. To na pewno przyda się Kapikowi i Parthavowi Kelkarowi, którzy – świetni indywidualnie na papierze – nie potrafili pokazać tego we wspólnej grze.

Więcej w najnowszym numerze „TS”.