Minimalizm, funkcjonalność i naturalna elegancja – to kwintesencja stylu, który szturmem podbija ulice od Oslo po Sztokholm. Jednak skandynawska moda to nie tylko neutralne kolory i geometryczne kroje, ale także umiejętność łączenia klasyki z odważnymi akcentami. Sprawdź, co definiuje współczesną dziewczynę z Północy.
Szwedzki szyk
Wyobraź sobie poranek w Sztokholmie. W powietrzu unosi się zapach zaparzonej właśnie mocnej kawy, a na ulicach dominują sylwetki w stonowanych, ciepłych barwach. Oversize’owy płaszcz narzucony na wełnianą sukienkę, buty na niskim obcasie i starannie dobrana, pojemna torba z imitacji skóry – to codzienna stylizacja, która łączy prostotę z wyrafinowaniem. Zamiast T-shirtu z krzykliwymi napisami, kryształkami, cekinami czy haftami, lepiej postaw na basic. Gładka koszulka basic z dobrej jakości bawełny będzie Ci towarzyszyć przez wiele lat. Sprawdzi się wszędzie! Kluczowe słowo? „Effortless”. To, co sprawia, że Scandi girl wyróżnia się w tłumie, to naturalność, która nigdy nie sprawia wrażenia wymuszonej. Ma być wygodnie i funkcjonalnie!
Norweski neutral
Tymczasem w Oslo styl jest nieco bardziej surowy, lecz również przyciąga wzrok. Wyraźnie inspiracje naturą i praktyczność łączą się tutaj z nowoczesnością. Pikowane puchowe kurtki zestawione z szerokimi spodniami wide leg, do tego miękkie swetry i sneakersy – wszystko w barwach ziemi i z materiałów przyjaznych dla środowiska. Śmiało łącz błękit z beżem, szarości z bielami i kremowe odcienie z delikatnym różem. Czerń i granaty postaraj się zrównoważyć jasnymi kolorami poprzez dodatki i akcesoria. Minimalizm? Tak, ale z charakterem. Nawet dresowe bluzy mogą się stać częścią naprawdę ciekawego zestawu, przyciągającego wzrok wszystkich. Skandynawki wiedzą, jak sprawić, by najprostsze ubranie nabrało wyrazu, a sekretem jest nie tylko odpowiednie dobranie do siebie kolorów, ale także spora dbałość o detale. Wygodna czapka, delikatny złoty łańcuszek czy retro okulary przeciwsłoneczne potrafią odmienić całą stylizację.
Bądź Scandi
Czy Scandi girl to tylko i wyłącznie ubrania? Zdecydowanie nie. To podejście do życia, w którym równowaga i komfort zajmują centralne miejsce, a także miks klasycznych skandynawskich zasad designu z indywidualnym stylem. Przekonanie, że mniej znaczy więcej, a dobre samopoczucie jest najważniejsze, jest jedną z maksym, które naprawdę warto sobie przyswoić. Warto zwrócić uwagę na to, jak fashionistki z Północy celebrują swoje pasje i naturę – czy to poprzez modę, pielęgnację, czy styl życia. Jeśli chcesz wcielić w życie ideę Scandi girl, postaw na prostotę, dobrą jakość i autentyczność. Postaraj się unikać przeładowania szafy – zamiast tego powoli rozważnie skompletuj swoją garderobę, zastanawiając się nas stylizacyjnymi możliwościami rzeczy, które już posiadasz. Daj sobie czas! Nie kopiuj, lecz inspiruj się – stwórz swój własny miks elegancji i luzu. W końcu o to właśnie chodzi w skandynawskim podejściu do mody: by być sobą, ale z odrobiną północnego uroku.
Ostatnie komentarze