Biennale Malarstwa Bielska Jesień. Rozstrzygnięto jeden z najważniejszych konkursów w kraju
Jeden z najważniejszych i najstarszych konkursów malarskich w kraju „43. Biennale Malarstwa Bielska Jesień 2017” rozstrzygnięto w czwartek w Galerii Bielskiej BWA. Na wystawie finałowej zaprezentowano 194 obrazy 69 artystów z całej Polski. Jurorzy wybrali je spośród 2.989 prac nadesłanych przez 700 twórców. Wśród finalistów Bielskiej Jesieni znalazł się sanoczanin Sylwester Stabryła, który niejednokrotnie reprezentował Sanok na ogólnopolskiej scenie malarstwa współczesnego oraz za granicą. Tegoroczny zdobywca Grand Prix w Ogólnopolskim Konkursie to „Genius Saeculi – duch naszego czasu” nawiązujący do twórczości wybitnej polskiej rzeźbiarki Magdaleny Abakanowicz.
– Cieszę się, że mogłem wziąć udział w tak prestiżowym przeglądzie polskiego malarstwa współczesnego. Był to świetny pretekst to spotkania i poznania wielu znamienitych osobowości, których twórczość obserwuję w social mediach od lat. Do konkursu zakwalifikowały się dwie moje prace z cyklu „Przed Burzą”, które miałem okazję stworzyć i zaprezentować przed premierą spektaklu Agaty Dudy- Gracz „Po burzy Szekspira”
w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu, a następnie cykl ten powędrował do galerii „Bohema” w Warszawie a na koniec do galerii „Die Schone” we Wiedniu – mówi Sylwester Stabryła.
W komisji konkursu Bielska Jesień zasiedli znani krytycy, historycy sztuki i artyści: Hanna Wróblewska, Jerzy Kosałka, Jerzy Truszkowski, Ryszard Ziarkiewicz i Agata Smalcerz. Grand Prix otrzymał w tym roku Sebastian Krok, absolwent warszawskiej ASP, asystent w pracowni Leona Tarasewicza, który maluje na płótnach o nieregularnych formatach, pokrywając je nietypowymi farbami, np. lakierem do podłóg. Płótno, którego używa, ma swoją historię, bowiem jest to pościel, głównie szpitalna, ale również pochodząca od ludzi, których historie zna.
– Wystawa prac 69 artystów to wielki potencjał. Dla widzów – szansa odkrycia swojego ulubionego malarza czy malarki; obrazu, który budzi największe emocje; tematu, który wywołuje refleksje; stylistyki, zaskakującej sposobem ujęcia. Ciekawie oddanej rzeczywistości lub zadziwiającej fantazji. Wrażliwości na materię malarstwa, subtelności kolorystycznej albo ekspresji kontrastujących form. Dla artystów biorących udział w wystawie to możliwość uzyskania dodatkowego kontekstu dla swoich obrazów, w zestawieniu z innymi. Jedyną łączącą wszystkie prace cechą, poza tym że są malarstwem, jest to, że powstały w ciągu ostatnich dwóch lat. Są więc najświeższą reakcją artystów malarzy na minioną rzeczywistość. Wpływ otoczenia i sąsiadujących prac powoduje powstawanie dodatkowych znaczeń, dzięki czemu oglądanie wystawy staje się ciekawsze. A różnorodność stylistyk wywołuje wciąż nowe bodźce…– uważa Agata Smalcerz, dyrektor Galerii Bielskiej BWA, członek jury Bielskiej Jesieni 2017.
Ostatnie komentarze