Walczą ze smogiem. Ostatnio najgorsza jakość powietrza we Wrocławiu, liderem zmian: Kraków

Rocznie z powodu smogu umiera ok. 40 tys. Polaków. Polskie miasta na szeroką skalę wprowadzają działania antysmogowe. Rząd planuje rozwiązania prawne, które mają pomóc w zmniejszeniu zanieczyszczeń powietrza. „Wszyscy musimy się jednoczyć w walce o czyste powietrze” – mówi Jan Urbańczyk, szef wydziału ds. jakości powietrza w Urzędzie Miasta Krakowa.

Ostatni weekend przyniósł kolejne niepokojące dane o jakości powietrza w polskich miastach. Z systemu monitoringu powietrza Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach (WIOŚ) wynika, że w sobotę bardzo zła jakość powietrza była m.in. w Cieszynie, Ustroniu, Bielsku-Białej, Wodzisławiu Śląskim, Zabrzu i Katowicach.

Dopuszczalny poziom pyłu PM10 w powietrzu to 50 mikrogramów na metr sześc. w ujęciu dobowym. We Wrocławiu w piątek stężenie pyłu PM 2,5 i PM 10 było na poziomie 171 µg/m3. Według Indeksu wartości jakość powietrza (AQI) we Wrocławiu wynosiła 221 i była najgorsza w Polsce i Europie.

„Zanieczyszczenia pochodzą głównie z pieców i małych kotłowni. Dym jako efekt spalania materiałów niskiej jakości, zawiera do 95 proc. rakotwórczego benzo[a]pirenu oraz pyły zawieszone PM 10 i PM 2,5” – poinformował UM Wrocławia.

Polskie miasta na szeroką skalę prowadzą działania antysmogowe, a na wymianę pieców i kampanie informacyjne dla mieszkańców przeznaczają miliony złotych.

Wrocław na Wrocławski Program Antysmogowy #oddechwnormie, który ma poprawić jakość powietrza w stolicy Dolnego Śląska planuje w latach 2018-2028 przeznaczyć ok. 300 mln złotych. Dla mieszkańców, którzy zdecydują się na zmianę ogrzewania z węglowego na proekologiczne możliwe są dopłaty w ramach programu KAWKA.

„Pierwszym krokiem do poprawy sytuacji jest wymiana pieców na ogrzewanie bardziej przyjazne środowisku i mieszkańcom. Do wymiany kwalifikują się przede wszystkim piece w starym budownictwie, przeważnie w kamienicach” – tłumaczą wrocławscy urzędnicy.

W 2016 r. we Wrocławiu wymienionych zostało 1750 pieców. Plan zakłada wymianę pieców w średnim tempie minimum: 1600 na rok, a następnie nawet 4000 pieców rocznie.

Przez ostatnie trzy lata Kraków na wymianę pieców i kotłowni udzielił mieszkańcom dotacji na łączną kwotę przeszło 175 mln zł. W 2017 r. wymieniono 6071 pieców i kotłowni węglowych.

Krakowianie, którzy ponoszą zwiększone koszty grzewcze lokalu, w związku ze zmianą systemu ogrzewania opartego na paliwie stałym, mogą ubiegać się o dopłatę do rachunków w ramach Lokalnego Programu Osłonowego. „Tylko w roku 2017 udzielono pomocy dla prawie 2 000 gospodarstw domowych na łączną kwotę prawie 2 mln zł” – poinformował Jan Urbańczyk, dyrektor Wydziału ds. Jakości Powietrza, który działa w strukturze miasta od lutego br.

Już w 2013 r., później w styczniu 2015 r. na wniosek Władz Miasta, Sejmik Województwa Małopolskiego przyjął uchwałę antysmogową dla Krakowa. „Jesteśmy pierwszym miastem w Polsce, gdzie w instalacjach, w których następuje spalanie paliw zostanie wprowadzony zakaz stosowania paliw stałych” – podkreślił Urbańczyk.

Od 1 września 2019 roku w Krakowie dopuszczone będzie tylko stosowanie gazu ziemnego, propan-butanu, biogazu rolniczego, innego rodzaju gazu palnego oraz lekkiego oleju opałowego.

Kilka lat na wymianę „kopciuchów”

Uchwały antysmogowe wprowadzone przez marszałków województw m.in. w Wielkopolsce, Małopolsce i na Mazowszu, zakładają, że już za kilka lat np. we Wrocławiu od lipca 2024 r. nie będzie można użytkować „kopciuchów”, czyli pieców pozaklasowych, poniżej 3. klasy.

Mieszkańcy Mazowsza mają czas na wymianę „kopciuchów” do końca 2022 r. na kocioł zgodny z wymogami ekoprojektu. Od 1 lipca 2018 r. na Mazowszu nie wolno będzie spalać mułów i flotokoncentratów węglowych oraz mieszanek produkowanych z ich wykorzystaniem, węgla brunatnego oraz paliw stałych produkowanych z ich wykorzystaniem, węgla kamiennego w postaci sypkiej o uziarnieniu 0–3 mm oraz paliw zawierających biomasę o wilgotności w stanie roboczym powyżej 20 proc. (np. mokrego drewna).

„Smog jest ogromnym zagrożeniem dla naszego zdrowia i życia, czego świadomi są także mieszkańcy Mazowsza. I właśnie ta świadomość społeczeństwa jest kluczowa w walce o czyste powietrze. Stąd szeroka kampania informacyjna, która ma wskazywać nie tylko fatalne skutki smogu, ale przede wszystkim działania, jakie należy podjąć, aby obniżyć niską emisję” – podkreśliła wicemarszałek Mazowsza Janina Ewa Orzełowska.

Ekopatrole sprawdzą, czym palą mieszkańcy

Wrocławska straż miejska powołała ekopatrole, które są skoncentrowane na działaniach związanych z ochroną środowiska. Podobnie, na Mazowszu, gdzie od listopada obowiązuje uchwała antysmogowa, będzie możliwość skontrolowania stosowanych przez mieszkańców urządzeń grzewczych.

Kontrolę będą mogły przeprowadzać straże miejskie i gminne, wójt, burmistrz i prezydent miasta oraz upoważnieni pracownicy urzędów miejskich i gminnych, a także policja oraz Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska. Naruszający przepisy mogą zostać ukarani mandatem do 500 zł lub grzywną do 5000 zł.

„Na żądanie kontrolującego każdy użytkownik kotła, pieca lub kominka, zobowiązany jest do przedstawienia dokumentów potwierdzających, że stosowane przez niego urządzenie grzewcze spełnia wymagania uchwały” – poinformował Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego.

Krakowscy strażnicy miejscy w styczniu przeprowadzili ponad 2 tys. kontroli pieców i ujawnili 13 przypadków spalania w piecach odpadów. Osiem osób zostało ukaranych mandatami na kwotę w sumie ponad 1 tysiąca złotych, cztery osoby pouczono, a w jednym przypadku skierowano wniosek o ukaranie do sądu.

Wsparcie dla gmin

Na działania związane z ograniczaniem zanieczyszczenia powietrza, a także rozwój mobilności miejskiej na Mazowszu zaplanowano około 111 mln euro w ramach RPO WM 2014–2020.

W br. szykowane są dwa nabory wniosków w ramach RPO WM 2014–2020, które umożliwią gminom pozyskanie funduszy na wymianę starych, nieekologicznych pieców w budynkach użyteczności publicznej i w gospodarstwach domowych.

Minister przedsiębiorczości Jadwiga Emilewicz podkreślała ostatnio, że problem smogu w polskich miastach nie zostanie rozwiązany bez współpracy rządu z samorządem. Od 1 października ub.r. obowiązuje rozporządzenie o standardach emisyjnych dla kotłów, które wyklucza możliwość sprzedaży tzw. kopciuchów. W najbliższych dniach rząd zajmie się ustawą o jakości paliw stałych, która ma wyeliminować z rynku sprzedaży indywidualnej muły i flotokoncentraty. Rząd przeznaczy także 180 mln zł na fundusz termomodernizacji – pilotażowy program ocieplenia domów dla tych, których nie stać, aby te domy sobie ocieplić. Pilotaż obejmie dwa województwa: Małopolskę i Śląsk.

„Czekamy na zmiany w prawie oraz programy wsparcia. Powietrze nie zna granic, gdy zostaną już wymienione pozostałe paleniska i kotły na paliwo stałe w Krakowie, to i tak z innych obszarów wciąż będą do nas napływać zanieczyszczenia. Wszyscy musimy się jednoczyć w walce o czyste powietrze” – komentuje Jan Urbańczyk, szef wydziału ds. jakości powietrza w Urzędzie Miasta Krakowa.

Anna Mikołajczyk-Kłębek – Serwis Samorządowy PAP