Rząd chce ułatwić budowę mieszkań
Radykalne skrócenie czasu uzyskiwania zgód potrzebnych do budowy mieszkań i odralniania gruntów nadających się pod zabudowę mieszkaniową, wymóg wyposażania nowych osiedli w infrastrukturę, np. drogi i szkoły.
To najważniejsze założenia rządowej specustawy mieszkaniowej, która ma wejść w życie jeszcze w I połowie 2018 r.
Założenia do tej specustawy zostały już przyjęte, w środę, przez rządową Radę Mieszkalnictwa. – Specustawa mieszkaniowa ma zdecydowanie przyspieszyć proces budowy mieszkań w Polsce i usunąć bariery biurokratyczne, ale również te bariery, które są związane z procesem przygotowawczym do budowy – powiedział Jerzy Kwieciński, minister inwestycji i rozwoju oraz członek Rady Mieszkalnictwa.
Minister wskazał, że obecnie proces uzyskiwania zezwoleń na budowę trwa ok. 5 lat. – Chcemy, aby poprzez wprowadzone zmiany w specustawie mieszkaniowej ten okres skrócił się do ok. pół roku, do roku – dodał.
Szef MIR poinformował, że nowe przepisy mają także przyspieszyć proces odrolnienia gruntów nadających się pod zabudowę mieszkaniową, który obecnie trwa nawet do kilku lat i jest bardzo uciążliwy. Kluczowym – zdaniem Kwiecińskiego – działaniem wynikającym ze specustawy jest „skrócenie tego okresu tak, żeby proces (odrolnienia – PAP) uzyskiwania wszelkiego rodzaju dokumentów, zgód i pozwoleń trwał nie dłużej niż rok”.
– W miastach znajduje się bardzo dużo terenów rolnych i jest problem z ich odrolnieniem – powiedział minister. – Chcemy sprawić, aby te tereny, które znajdują się w miastach, a nawet często w sąsiadujących z miastami gminach, a mogą być wykorzystane na potrzeby budownictwa mieszkaniowego, odrolnić tym jednym aktem. Brak terenów pod budownictwo mieszkaniowe bardzo często powodował podnoszenie cen gruntów. Mamy z tym do czynienia w całym kraju. Ten problem jest najbardziej widoczny na warszawskim rynku.
Jerzy Kwieciński ocenił, że w zakresie odrolnienia „konieczna jest współpraca z samorządami podobnie jak przy specustawach kolejowych czy drogowych”. Dodał, że „decyzje lokalizacyjne, które są tutaj kluczowe, będą wydawane przez wojewodów”.
– Dajemy bardzo ważny instrument dla samorządów, które są bardzo istotne w tym obszarze działania państwa – mówił szef resortu inwestycji. – Te decyzje będą uzależnione od pozytywnej opinii samorządów, a konkretnie od rad gmin. Każda taka decyzja będzie mogła być zablokowana przez radę, która będzie miała na bazie tej specustawy, prawo veta.
Projektowane zmiany będą dotyczyły wszystkich podmiotów, które zajmują się budownictwem mieszkaniowym, czyli także deweloperów. Wiceminister inwestycji i rozwoju Artur Soboń zwrócił uwagę, że w specustawie mieszkaniowej zostaną także określone standardy dotyczące budowy lokali. Wskazał, że często w Polsce budowane są teraz osiedla bez dostępu do odpowiedniej infrastruktury – dróg, czy szkół. – Przy tej szybkiej ścieżce będzie to wszystko precyzyjnie określone – zarówno w ustawie, potem w aktach wykonawczych, wreszcie w samej decyzji lokalizacyjnej – tłumaczył.
Specustawa będzie przygotowywana jako projekt rządowy. Rząd chce, by wszedł on w życie jeszcze w pierwszej połowie 2018 r.
W styczniu w wyniku rekonstrukcji rządu nowe Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju przejęło nadzór nad budownictwem, planowaniem i zagospodarowaniem przestrzennym oraz mieszkalnictwem. Wcześniej za te sprawy odpowiedzialny był resort infrastruktury i budownictwa.
Źrodło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP
Ostatnie komentarze