Jaja jak malowane

Mimo tego, że rynek ozdób świątecznych jest bardzo bogaty, wiele osób kultywuje tradycję ręcznego malowania pisanek. Mało tego, wile osób rezygnuje z chemicznych barwników na rzecz naturalnych środków. Jak w prosty sposób zabarwic skorupki jajek, by potem bez obawy je po prostu zjeść?

Żółciutki kolor otrzymamy dzięki kurkumie. Do szklanego naczynia wlewamy wrzątek, dodajemy łyżeczkę kurkumy i łyżkę octu. Umieszczamy w żółtej cieczy ugotowane jajka. Jajka zostawić najlepiej na 12 godzin.
Kolor czerwony uzyskamy dzięki buraczkom. Wystarczy jeden duży burak zetrzeć na tarce i ugotować w ok. o.5 l wody, następnie jaja zanurzyć w wywarze z buraka z dodatkiem łyżki octu.
Kolor słomkowy czy brązowy uzyskamy z łupin cebuli, a fioletowy i niebieski z czerwonej kapusty, zielony ze szpinaku. Z łupinami, szpinakiem czy kapustą należy postępować tak jak z buraczkami, ugotować, dodać łyżkę octu i ugotowane jaja zostawić w wywarze na 12 godzin.

Pamiętajmy, że końcowy efekt zależy od:
– koloru skorupki jaj, im bielsza skorupka, tym kolor intensywniejszy
– czasu pozostawienia jaj w wywarze, skracając czas kolor wychodzi bardziej pastelowy, wydłużając czas uzyskamy intensywniejszy kolor
Tak zabarwione jajeczka będą ozdobą każdego koszyka.

Smacznego 🙂