Cyrk – tak. Zwierzęta w cyrku – nie! Otoz Animals apeluje

Coraz więcej cyrków decyduje się układać swoje programy artystyczne, nie wykorzystując do tego zwierząt. W Europie okładanie batem dzikich kotów czy koni mało kogo bawi. Akrobaci są prawdziwymi reprezentantami dobrej nowoczesnej cyrkowej rozrywki, tuż za nimi iluzjoniści, klauni.
– Człowiek jako istota rozumna ma ogrome możliwości zorganizowania rozrywki bez potrzeby męczenia zwierząt – mówi Aneta Rygliszyn z Otoz Animals.

Inspektorki Otoz Animals po raz kolejny apelują, przede wszystkim do samorządowców, którzy mają prawo wyrazić zgodę bądź nie na występ trupy cyrkowej na terenie gminy, apelują też do osób, które z tego typu rozrywek korzystają: „Cyrk – tak. Zwierzęta w cyrku – nie!”.

-Jest wiele znanych polskich cyrków, które bawią publiczność i przedstawiają atrakcyjny program, nie męcząc przy tym zwierząt. Zwracamy się z prośbą, by tylko takie otrzymywały pozwolenia na organizację swoich pokazów na terenie Sanoka – uważają przedstawicielki Otoz Animals.

Redakcja „Tygodnika Sanockiego” apel Otoz Animals popiera. Co Państwo o tym sądzą?