Kilometry oddechów dla Anety i Hani

Dwóch sanockich biegaczy, Paweł Smoliński i Witold Wajcowicz podejmą wyjątkowe wyzwanie. Pokonają trasę małej pętli bieszczadzkiej w liczącym 100 km biegu dedykowanemu chorym na mukowiscydozę Hani Smolińskiej i Anety Sebastyańskiej. Bieg pod hasłem „Kilometry oddechów dla Anety i Hani” odbędzie się 28 kwietnia. „Tygodnik Sanocki” obejmuje patronatem medialnym wydarzenie.

 

Kilometry oddechów dla Anety i Hani. Co je łączy Anetę i Hanię? Obie chorują na ciężką, nieuleczalną chorobę genetyczną – mukowiscydozę*, która powodując stopniowe i nieodwracalne niszczenie oskrzeli i płuc – sprawia, że chorzy wymagają przeszczepu płuc, bez tego duszą się.

Sanoccy biegacze opisują wydarzenie:

To wyzwanie sportowe będzie polegało na tym, że w dniu 28.04.2018 r. o godz. 4:00 w Lesku z placu przed siedzibą Starostwa Powiatowego w Lesku zamierzamy wystartować i pobiec w kierunku miejscowości Hoczew, a dalej przez Berezkę do Polańczyka. Następnie do miejscowości Bukowiec, Rajskie i Chrewt, aż do miejscowości Czarna. Dalej zaś poprzez miejscowość Hoszów do Ustrzyk Dolnych. Stamtąd zaś zamierzamy pobiec przez Ustjanową Górną, Olszanicę i Uherce Mineralne oraz miejscowość Glinne zamierzamy niejako wrócić i zakończyć nasz bieg w Lesku przy siedzibie Starostwa Powiatowego w Lesku. Całą trasę zamierzamy przebiec w jak najkrótszym czasie, oczywiście o własnych siłach. Jedyną pomocą zewnętrzną w czasie biegu będzie udział naszych biegowych przyjaciół z grupy „Pozytywnie Zabiegani Sanok”, „Zaporowy Maraton Team” z Orelca oraz „Run Energy Club” z Sanoka, którzy licznie zaproponowali nam wsparcie na trasie poprzez wspólny bieg na poszczególnych etapach naszego wyzwania.

Pragniemy dodać, iż tenże zamysł, aby biegnąc pokonać drogami asfaltowymi trasę tzw. „małej pętli bieszczadzkiej” i bieg ten dedykować dla chorych na mukowiscydozę, tj. Anety Sebastyańskiej i Hani Smolińskiej, powstawał stopniowo. Miało to miejsce w czasie naszych licznych często długich biegów. Biegamy regularnie od kilku lat, bierzemy udział w zawodach biegowych, często na dystansach tzw. „ultra” (czyli ponad 50 km), możemy siebie nazwać sportowcami amatorami. Stąd też mamy świadomość skali trudności tego biegu. Problemami, z którymi na pewno się zetkniemy i będziemy musieli je pokonać to: znużenie, zmęczenie, ból, nie tylko fizyczny, ale i psychiczny. Będzie to spowodowane czasem trwania wysiłku, panującą pogodą, charakterem trasy (liczne podbiegi i zbiegi), a także, biorąc pod uwagę fakt, że będzie to bieg drogami asfaltowymi.

Niemniej jednak uważamy, że nasz planowany wysiłek jest zupełnie niczym wobec wysiłku, a wręcz walki, jaką codziennie podejmują osoby chore na mukowiscydozę. Osoby te niestety nie mają wyboru, tak jak my, z chorobą muszą zmagać się każdego dnia, w każdej chwili swojego niezwykle trudnego życia. Charakter i przebieg tej choroby jest niestety taki, że z każdym dniem ta choroba staje się cięższa, coraz bardziej wyczerpująca.

Sanoccy biegacze zapraszają wszystkich chętnych do udziału w biegu.

*Co to za choroba?

Mukowiscydoza (z ang. cystic fibrosis, CF) jest najczęściej występującą chorobą genetyczną u ludzi. Istnieje wiele odmian genu mukowiscydozy, w roku 1995 Instytut CFGAC zarejestrował ponad 1000 mutacji. Organizm chorego produkuje nadmiernie lepki śluz, który powoduje zaburzenia we wszystkich narządach posiadających gruczoły śluzowe (głównie w układzie oddechowym, pokarmowym i rozrodczym). Mukowiscydoza jest chorobą ogólnoustrojową, objawiającą się przede wszystkim przewlekłą chorobą oskrzelowo-płucną oraz niewydolnością trzustki z następowymi zaburzeniami trawienia i wchłaniania.
Choroba ta w szczególności powoduje stopniowe i nieodwracalne niszczenie oskrzeli i płuc, a finalnie osoba chora – jeśli jest stan zdrowia pozwala – wymagać będzie przeszczepu płuc. Bez tego chorzy duszą się.
Koszt leczenia jednego chorego wynosi od 2.000 zł do 4.000 zł miesięcznie, a często i więcej, nie licząc czasu rodziców lub opiekunów, oraz kosztów ponoszonych przez służbę zdrowia.

 

Dla tych, którzy moga wspomóc Anetę i Hanię, podajemy numery kont.

Wsparcie dla Anety Sebastyńskiej należy kierować: na dedykowane dla niej subkonto należące do Fundacji MATIO (KRS: 0000097900) w banku: Alior Bank SA o numerze:
55 2490 0005 0000 4530 7261 9403
Fundacja MATIO
ul. Celna 6, 30-507 Kraków
z dopiskiem w tytule wpłaty: dla Anety Sebastyańskiej.

Z kolei pomoc dla Hani Smolińskiej należy kierować na jej subkonto należące również do Fundacji MATIO (KRS: 0000097900) w banku: Alior Bank SA o numerze:
55 2490 0005 0000 4530 7261 9403
Fundacja MATIO
ul. Celna 6, 30-507 Kraków
z dopiskiem w tytule wpłaty: dla Hani Smolińskiej.