Rodzinny piknik w sanockim skansenie

10 czerwca w Muzeum Budownictwa Ludowego odbył się 6. Wielki Piknik Rodzinny organizowany przez Fundację Czas Nadziei.

Niedzielny piknik rozpoczęły taneczne występy prezentowane przez najmłodszych. W pierwszej kolejności na scenie pojawiły się dzieci z Samorządowego Przedszkola nr 3 w Sanoku, które zatańczyły m.in. taniec rzeszowski oraz krakowiaka. Tuż przed wykonaniem „Deszczowej Piosenki”, zaczął padać ulewny deszcz, który, jak podkreślił prowadzący Zgadulek, był zamierzonym efektem. Deszcz nie odstraszył przybyłych, którzy doskonale bawili się, podziwiając kolejne występy. Na scenie pojawiły się przedszkolaki z Ochronki im. Dzieciątka Jezus, prezentując taniec hiszpański. Po nich wystąpiły smerfy i smerfetki z Ochronki im. Edmunda Bojanowskiego.

Iluzjonista ze swoją pomocnicą, prezentując różne sztuczki, przenieśli mieszkańców w świat magii, a co odważniejszych, zapraszali na scenę, aby z bliska mogli przyjrzeć się iluzji. Przedstawiciele Centrum Uśmiechu Fruktaki, z Panem Gwizdkiem na czele rozbawiali najmłodszych, aktywnie angażując ich we wspólny śpiew oraz taniec. Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, Grzegorz Kozak przybliżył temat rodziny zastępczej. Ratownicy medyczni z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej zaprezentowali symulację wypadku motocyklowego, objaśniając co zrobić, gdy będziemy świadkami takiej sytuacji.

Podczas pikniku wolontariusze zbierali pieniądze dla chorej Julki, która do skansenu przybyła z mamą Martyną. W namiocie Miejskiej Biblioteki Publicznej można było nabyć serduszka nadziei, w zamian dostając upominek oraz kupon. Zostały sprzedane wszystkie serduszka, a pieniądze z ich sprzedaży zasiliły konto Julii. Szczęśliwcy, do których „uśmiechnął się los” mogli wygrać powerbanka oraz nagrodę główną – tablet ufundowany przez firmę Komputronik.

Gwiazdą wieczoru na tegorocznym pikniku był zespoł Cree, który porwał publiczność, początkowo własnymi autorskimi utworami, a następnie największymi hitami z repertuaru zespołu Dżem. Sebastian Riedel, wokalista zespołu Cree przywołał pamięć i najsłynniejsze utwory swojego ojca – Ryszarda Riedla. Obecni wspólnie z zespołem podśpiewywali „Czerwony jak cegła”, „W życiu piękne są tylko chwile” czy „Sen o Victorii”. Po energicznym koncercie, dla chętnych, wyświetlono film „Skazany na bluesa”.

W niedzielne popołudnie skansen tętnił życiem. Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii.