Niepiękne widoki. Przypadek Kolejowej w sobotę w południe

„Idę sobie po zakupy w sobotę rano i mijam kosz, załączony na obrazku. Pachnie nie najlepiej, wygląda jeszcze gorzej. Obawiam się, że zostanie do poniedziałku” – napisał do nas pewien czytelnik.

Publikujemy ten sygnał, ponieważ zainteresowało nas, jak to jest ze sprzątaniem ulic w Sanoku? O jakich godzinach, w które dni tygodnia, przez kogo opróżniane są kosze – takie, jak ten, przy chodniku, ale i nieopodal bloku przy ulicy Kolejowej.

Zawartość kosza też, swoją drogą, wymowna. Czyżby w nocy nieopodal tego miejsca spożywano napoje alkoholowe „pod chmurką”, w dodatku z zagrychą?