Kalnica pełna bluesa i poezji śpiewanej

 

W dniach 28 i 29 czerwca Kalnica (gm. Cisna) rozbrzmiewała tonami muzyki poezji śpiewanej, folkowej i bluesowej. Festiwal poświęcony pamięci Chmiela – Przemysława Chmielewskiego – bieszczadzkiego barda, który wpisał się do kanonu bieszczadzkiego śpiewania i grania.

Spotkanie – pomimo swojego debiutu – przywołało ludzi świadome oczekujących tego, co mogli usłyszeć ze sceny. I do tych ludzi był skierowany – stąd zachwycająca atmosfera wspólnej zabawy i śpiewania.

W pierwszym dniu konkurs poezji – pod patronatem Rzeszowskiego Oddziału Związku Literatów Polskich – prowadzony przez Mirosława Welza, wspomnienia i „chmielowanie”, – czyli dużo utworów z repertuaru Chmiela oraz koncerty jego przyjaciół. Dzień drugi to konkurs Piosenki o „Kapelusz Chmiela” – oraz koncerty zaproszonych gości m.in. Robert Myszkal z rodziną , LIREPI, Arek Zawiliński i Maria Lamers.

Bieszczady są specyficznym regionem na mapie Polski, bo wyjątkowa jest ich przyroda ,a szczególnie kultura w tym kultura muzyczna. Dawne pieśni rusińskie – cerkiewne i popularne ludowe – są śpiewane do dziś na szczególnych uroczystościach i przy szczególnych okazjach. Ale w Bieszczadach, przez ostatnie dziesięciolecia, wykrystalizowała się specyficzna estetyka „piosenkowania”. Zarówno w warstwie tekstowej jak i muzycznej, a przede wszystkim – wykonawczej. Pełne zadumy teksty, opowiadające o specyficznymi tajemniczym piękniej przyrodzie  czy teksty pełne refleksji o ludziach tu mieszkających z ich niestandardowym podejściem do życia, wyróżniają je od innych szczególną wrażliwością i poetyką. A wszystko to zaśpiewane w  zadumie poetyckiej refleksji lub drapieżnej ekspresji.

W Bieszczadach żyli i żyją, niebanalni twórcy poezji i muzyki. Jednym z nich był Przemysław Chmielewski dla przyjaciół „Chmielu”. Zapisał się  w Bieszczadach swoją twórczą obecnością, napisanymi tekstami i muzyką do nich, śpiewał przy ogniskach i na dużych koncertach. Wydał siedem płyt. Zmarł młodo, pozostawiając swoją twórczość i wspomnienia oraz artystyczne credo: „Zawsze bądź sobą”. Zgodnie jego wolą organizatorzy podjęli się ogłoszenia konkursu wokalnego o Kapelusz Chmiela – na wykonanie piosenki z Bieszczadami w tle z szczególnym  uwzględnieniem twórczości „Chmiela”. Pragnęliśmy poprzez spotkanie z Jego twórczością  zaszczepić w osobach śpiewających klimat bieszczadzkiego śpiewania z jego poetyką i refleksją i jednoczesnym uwzględnieniem dorobku innych twórców, tak by estetyka śpiewania tych piosenek wyróżniała się w nieogarniętej przestrzeni „poezji śpiewanej” – taką refleksją podzielił się prowadzący spotkanie – Wojciech Maciaszek.

Festiwal został objęty honorowym patronatem Tygodnika Sanockiego.
Więcej o festiwalu, o pomyśle i w wypowiedziach uczestników i publiczności w najbliższym wydaniu gazety.

Lidia Tul-Chmielewska