Wieloletnie zaniedbania przyczyną podtopienia Centrum Rehabilitacji i Sportu

Z informacji, jakie napływają z Komisji, powołanej Zarządzeniem Burmistrza Miasta Sanoka nr 143/2019 z 15 lipca 2019 roku, wynika, że pomieszczenia techniczne Centrum Rehabilitacji i Sportu – zarówno basenów wewnętrznych, jak i zewnętrznych – zostały zalane wodami deszczowymi i sanitarnymi, które dostały się tam z instalacji sanitarnej miejskiej.

13 lipca w godzinach między 14.30 a 17.00 spadł nawalny deszcz. Prawdopodobnie w wyniku niewydolności w tych warunkach sieci kanalizacji miejskiej, doszło do cofnięcia się wód i zalania pomieszczeń przyziemia budynku Centrum Rehabilitacji i Sportu.
Niewydolność sieci wywołała tzw. „cofkę” do instalacji wewnętrznej znajdującej się na terenie Centrum Rehabilitacji i Sportu.

Na chwilę obecną nie stwierdzono uchybień przy projektowaniu i realizacji Centrum rehabilitacji i Sportu.

Inżynier tego kontraktu – firma KDI Krosno – systematycznie odbierał poszczególne instalacje, co potwierdzają protokoły zdawczo-odbiorcze, podpisywane w okresie również od lipca do października 2018 r. Prawidłowość wykonania robót instalacyjnych została zatem potwierdzona.

Zapytaliśmy burmistrza Tomasza Matuszewskiego, czy można było tego uniknąć.
– Moim zdaniem: tak, można było tego uniknąć, gdyby przy realizacji tej inwestycji ówcześni włodarze wzięli pod uwagę także i to, że nowe obiekty Centrum Rehabilitacji i Sportu będą połączone z miejską siecią kanalizacyjną o takich a nie innych parametrach. Wszyscy widzieliśmy, co się działo podczas ulewy 13 lipca na miejskich ulicach. Pośpiech, jaki towarzyszył otwarciu basenów wewnętrznych w październiku 2018 r. w okresie najgorętszej kampanii wyborczej, nie pozwolił na gruntowną analizę wszystkich czynników mogących wpłynąć na funkcjonowanie tego obiektu. Teraz ponosimy tego konsekwencje.