Co nowego w powiecie sanockim?

O realizacji nowych inwestycji w powiecie sanockim, o kondycji szpitala oraz Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego, a także o naborze do szkół oraz planach na przyszłość opowiedział Stanisław Chęć, starosta sanocki.

Powiat otrzymał promesę na odbudowę mostu w Tarnawie Górnej.

– Otrzymaliśmy promesę z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych od Ewy Leniart, wojewody na odbudowę mostu w ciągu drogi powiatowej Tarnawa – Kalnica w miejscowości Tarnawa Górna. Kwota dotacji opiewa na 3 mln 360 tys. złotych. Obecnie jesteśmy już po przetargu, nasz wkład własny ma wynieść 900 tys. zł, jednak po ogłoszonym konkursie kwota znacznie się zmniejszyła. To zadanie będziemy realizować w najbliższym czasie. Jeszcze w tym roku mieszkańcy będą mogli korzystać z nowego mostu.

Co z drogą Tarnawa – Kalnica?

Droga jest remontowana dzięki funduszom z dróg samorządowych. Ta inwestycja była zgłoszona w ubiegłym roku przez powiat do Funduszu Dróg Samorządowych. Wniosek został pozytywnie rozpatrzony. Podpisano już wszystkie umowy i obecnie droga jest już remontowana. Prace zaczęły się już w czerwcu. W następnym roku jeszcze przed wakacjami roboty zostaną zakończone. W międzyczasie zostanie wybudowany most, co będzie dopełnieniem całej inwestycji. Dla mieszkańców gminy Zagórz to wspaniała wiadomość. Tym bardziej, że most jest drewniany i wymagał co jakiś czas nakładów finansowych.

Kiedy zostanie oddana do użytku ul. Traugutta?

– Z tego samego funduszu realizujemy przebudowę ulicy Traugutta w Sanoku. Prace trwają już od jakiegoś czasu. Realizacja zadania idzie zgodnie z planem. Inwestycja zostanie ukończona jeszcze w tym roku. Mieszkańcy zgłaszali, że mają problem z przejazdem po ulewie jaka miała miejsce w ubiegłym tygodniu. Wykonawca usunął niedogodności, jakie powstały w wyniku intensywnych opadów deszczu.

Jakie będą kolejne wykonane inwestycje?

– 15 kwietnia zgłosiliśmy kolejnych sześć zadań na łączna kwotę 17 mln zł. Wszystkie zostały zatwierdzone u wojewody i przekazane do ministerstwa. Teraz czekamy na ostateczną decyzję, która ma zapaść do końca lipca. Uważam, że wszystkie zaplanowane przez nas inwestycje zostaną zrealizowane. Priorytetem jest budowa mostu w Tyrawie Solnej. Od kilku lat mieszkańcy nie mają mostu, został on zniszczony po powodzi, która miała miejsce w 2010 roku. Wartość tego zadania wynosi blisko 8 mln zł. Pozostałe zadania obejmują remonty dróg w gminie Besko – przebudowa drogi powiatowej Wzdów – Besko, w gminie Komańcza – remont drogi powiatowej w Nowym Łupkowie, oraz w gminie Wiejskiej Sanok – wspomniany most w Tyrawie Solnej, a także przebudowa drogi powiatowej w miejscowości Markowce i Pobiednie ( gmina Bukowsko), remont drogi powiatowej w Raczkowej, w gminie Tyrawa Wołoska – remont drogi powiatowej w m. Rozpucie. Wartość tych zadań to prawie 9 mln zł.. Nasz wkład własny to zaledwie 20 % czyli 3,5mln zł, natomiast 80 % to dofinansowanie ze środków Funduszu. Ponadto mamy zapewnione wsparcie finansowe z kilku gmin. gmina Besko zadecydowała, że dołoży środki finansowe na realizację inwestycji w miejscowości Besko. Podobnie miasto i gmina Zagórz, która zabezpieczyła środki na drogę Tarnawa – Kalnica. Z początkiem sierpnia ogłoszony zostanie kolejny nabór wniosków do Funduszu dróg samorządowych. Jesteśmy do tego naboru również przygotowani. Przygotowane zostały lub są w trakcie opracowania dokumentacje projektowo – kosztorysowe dla kolejnych zadań np. przebudowa drogi Załuż – Lesko, przebudowa drogi ul. 800-lecia i ul. Konarskiego, przebudowa drogi Czerteż – Strachocina, przebudowa drogi Turze Pole -Zarszyn w miejscowości Jaćmierz, jak również droga przez Falejówkę, którą należy poszerzyć, bowiem nie spełnia ona kryteriów drogi powiatowej. Podsumowując, zadań które chcemy zrealizować jest wiele, ponadto cały czas trwają prace przy osuwiskach, które są możliwe dzięki środkom z funduszu powodziowego.

Jak przebiegały nabory do szkół?

W tym roku Zespół Szkół nr 2 w Sanoku zaproponował dwa dodatkowe zawody. Zarząd oraz Rada Powiatu Sanockiego wyraziły zgodę na ich uruchomienie. Zostały one utworzone z potrzeb rynku pracy, na którym brakuje elektroników czy automatyków. W obu tych klasach ma być przyjętych po 17 uczniów. Z naszych obserwacji wynika, że zdecydowanie mniej popularnym kierunkiem stał się technik geodeta oraz technik obsługi turystycznej. Jeśli chodzi o technika i szkoły branżowe to liczba oddziałów została utrzymana na tym samym poziomie. W I LO został utworzony jeden dodatkowy oddział dla uczniów którzy ukończyli szkołę podstawową. Natomiast w II LO zostały utworzone dwa dodatkowe oddziały, jeden dla uczniów którzy ukończyli szkołę podstawową i jeden dla uczniów którzy ukończyli gimnazjum. Nasza decyzja o zwiększeniu liczby uczniów w liceach była trafna. Nabór przebiegał spokojnie. Uczniowie składający dokumenty, którzy spełniali wymogi dostali się do szkoły, którą wybrali jako szkołę pierwszego wyboru. W niektórych szkołach są jeszcze wolne miejsca.

Jak wygląda sytuacja w Bieszczadzkim Pogotowiu Ratunkowym?

– Obecnie powiat sanocki prowadzi dwie placówki zdrowotne. Ze struktur szpitala specjalistycznego zostało wyodrębnione Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe. Pogotowie obejmuje swoim zasięgiem cztery powiaty: sanocki, bieszczadzki, brzozowski, leski. BPR działa od 1 kwietnia. Mieszkańcy z pewnością nie odczuli zmian w zakresie zabezpieczenia ich zdrowia. Od przeszłego roku zamierzamy wprowadzić niewielkie zmiany. Planowane są nowe miejsca stacjonowania karetek w obszarze działania BPR m.in w Domaradzu, gdzie obecnie nie znajduje się żaden zespół ratownictwa medycznego. Analizujemy sytuację w Komańczy, gdzie stacjonuje karetka na okres 12 godzin na dobę. Otrzymaliśmy sygnały, by zwiększyć czas stacjonowania karetki do pełnej doby. Doba stacjonowania jednego zespołu ratownictwa medycznego wynosi ok. 3 100 zł. Roczny koszt utrzymania załogi to ponad 1mln zł. Zmiany, które można wprowadzić w tym zakresie są możliwe, ale dopiero od nowego roku. Zarząd powiatu jak i dyrekcja BPR wspólnie zabiegają o pozyskanie środków na zakup nowych karetek. Planowany jest zakup przynajmniej trzech.

Jak wygląda sytuacja w szpitalu?

Po otwarciu bloku operacyjnego jest wiele do zrobienia. Chcemy, by blok był w pełni wykorzystywany. Trwają rozmowy z lekarzami, którzy pragną pracować w naszej placówce. Wykonywane zabiegi powinny przynosić wymierne korzyści finansowe dla szpitala. Staramy się poszerzyć ofertę usług medycznych, tak by zapewnić mieszkańcom dostęp do jak największej ilość wykonywanych zabiegów. Szpitalny oddział ratunkowy od kwietnia ma nowego ordynatora, którym został lek. Wojciech Pałys. Od tego czasu nastąpiła znacząca zmiana w jakości udzielanej pomocy. Zauważa to także personel. Na SOR-ze często zdarzają się trudne przypadki, statystycznie przyjmuje się nawet 50 pacjentów na dzień. Często osoby, przychodzą z mniej istotnymi problemami, pierwszeństwo mają osoby, których stan wymaga natychmiastowej pomocy. Jako powiat udzielamy wsparcia szpitalowi, staramy się doposażyć placówkę w sprzęt, który jest niezbędny. Już kilkukrotnie udzielaliśmy pomocy finansowej na doposażenie bloku operacyjnego. Ponadto został wykonany parking przy przychodni na ul. Lipińskiego.

Rozmawiała Dominika Czerwińska