Ocal włos – sprzęt zmniejszający utratę włosów w trakcie chemioterapii
Według raportów Krajowego Rejestru Nowotworów, na Podkarpaciu co roku na nowotwór zapada ok 4000 kobiet. Jak wiemy, większość terapii ma skutki uboczne między innymi w postaci wypadania włosów. Stowarzyszenie Sanitas na czele w Anną Nowakowską postanowiło pomóc kobietom na Podkarpaciu i rozpoczęło zbiórkę na specjalny czepek chłodzący, który ma za zadanie zniwelować skutki uboczne chemioterapii.
Na ratunek włosom
W trakcie chemioterapii włosy wcale nie muszą wypadać, a ich zachowanie ma ogromny wpływ na sferę psychiczną. Kobiety mogą uniknąć lęku i paraliżującego strachu, pozbawiającego je sił, by stawić czoła chorobie.
– „Czepek chłodzący” jest urządzeniem, które pomaga przejść przez traumę chemioterapii. Zachowując ważny atrybut kobiecości, pozytywnie wpływa na psychikę, dając siłę i mobilizację. Podnosi komfort życia podczas choroby, wspomaga terapię oraz efekt leczenia – mowi Anna Nowakowska – Kobiety słysząc diagnozę – rak, stoją u progu najważniejszej walki w swoim życiu, my możemy im pomóc. Pomimo, iż w głębi duszy pacjentki wiedzą, że to tylko włosy… to ten moment, kiedy garściami pozostają w dłoni, odziera je z resztek kobiecości, odbierając nadzieję, siłę, chęć walki o własne. Właśnie wtedy, kiedy pacjentka toczy największą walkę w swoim życiu, gdzie sfera psychiki mobilizacji odgrywa najważniejszą rolę. Kobieta, która od momentu diagnozy jest w stanie pokonać wiele etapów, zdarza się często, że prędzej jest w stanie pogodzić się z konsekwencjami radykalnej operacji, niż z chwilową utratą włosów.
Aż 8% kobiet, u których zdiagnozowano raka, odmawia leczenia ze względu na strach przed utratą włosów. Obawa przed utratą włosów, choćby na kilka tygodni, jest u nich tak duża, że nie podejmują walki o własne zdrowie i życie. Żadna peruka, nawet z najwyższych półek nie jest w stanie ukryć jej choroby przed całym światem. Nie ma brwi, rzęs i nie ma … woli walki. Kobieta choruje na oczach wszystkich.
Merytoryczna debata
3 października w Podkarpackim Ośrodku Onkologicznym, Szpitala Specjalistycznego w Brzozowie, odbyło się spotkanie dające realną szansę, aby taki sprzęt pojawił się w placówce. Ta, merytoryczna debata była okazją do poznania działania czepka, wpływu na sferę psychiczną pacjentek, oraz możliwości pozyskiwania funduszy na ten cel.
Koszt jednego, dwustanowiskowego sytemu z niezbędnymi akcesoriami wynosi 180 tyś. zł. Aby zapewnić możliwość skorzystania z urządzenia jak największej liczbie pacjentów, potrzeba zakupu co najmniej dwóch urządzeń. Zbiórka trwa do 31 marca 2020 roku.
Każdy może pomóc
– Jeden dwustanowiskowy system w ciągu roku jest w stanie ponad 1200- 1400 razy obsłużyć pacjentów optymalnym wyjściem jest zakup dwóch – dodaje Anna Nowakowska – powstała grupa robocza, z Dyrekcją, szefami różnych firm oraz chętnymi pomóc. Spotykamy się co wtorek w Alcie w Brzozowie. Jesteśmy też po kilku rozmowach z jednym z banków, mamy wsparcie Burmistrza i Starosty Brzozowa. Wparcia udzielili również niektórzy Posłowie. O wszystkim na bieżąco będziemy informować na Facebooku Ocal Włos. Nie ukrywamy, że mamy nadzieję że jeszcze więcej firm i ludzi dobrej woli dołączy do nas i kupimy dwa dwustanowiskowe czepki.
Szczytna inicjatywa!