Dziesięć lat od katastrofy pod Smoleńskiem

10 lat temu, w sobotę rano 10 kwietnia, do prezydenckiego samolotu wsiadło 96 osób – pasażerów i członków załogi – by udać się do Smoleńska, a stamtąd na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Nigdy tam nie dotarli. Prezydencki tupolew rozbił się, podchodząc do lądowania, o godz. 8.41 czasu polskiego. Nikt nie przeżył.

Na pokładzie samolotu byli m.in. Prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką Marią Kaczyńską, ostatni Prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, posłowie, senatorowie, pracownicy Kancelarii Prezydenta, przedstawiciele instytucji państwowych, ministrowie, członkowie organizacji kombatanckich, aktorzy, przedstawiciele partii politycznych. W 10. rocznicę tragicznych wydarzeń, która wypada w Wielki Piątek, a więc dzień wyjątkowy w roku liturgicznym, wspomnijmy ofiary katastrofy.