Nad Sanem powstaje piaszczysta plaża
Miasta, które są posadowione wzdłuż brzegów rzek, dbają o tereny nadrzeczne, ponieważ bliskość rzeki wpływa na atrakcyjność okolicy i rozwój infrastruktury turystycznej. Dziś ruszyły prace przy przygotowaniu terenu pod miejską plażę przy ul. Białogórskiej.
– Plażę miejską organizujemy wspólnie z firmą Transprzęt. Wcześniej prowadziliśmy rozmowy z Wodami Polskimi, aby uzyskać akceptację i niezbędne zezwolenia. Sanoczanie kochają rzekę, o czym wielokrotnie się przekonałem podczas spotkań z mieszkańcami. Piaszczysta plaża będzie miejscem wypoczynku rodzinnego, przyjaznym, służącym rekreacji. Rzeki to bogactwa naturalne miast, które trzeba wykorzystać – mówi burmistrz Tomasz Matuszewski.
Po zakończeniu budowy ścieżki rowerowej wzdłuż brzegu Sanu, z elementami małej architektury, takiej jak zabezpieczone paleniska, ławki, kosze na śmieci, plaża przy Białogórskiej jest kolejnym etapem zagospodarowywania brzegów rzeki. Jej powstanie to efekt współpracy miasta z prywatną firmą, która sfinansuje prowadzone prace.
Po „wykorytowaniu” terenu pod przyszłą plażę (ok. 8 arów) zostanie tam nawieziony piasek (warstwa ok. 30 cm). Przewidziane są dodatkowo pewne egzotyczne atrakcje, ale o nich napiszemy w piątkowym wydaniu gazety…
Do zobaczenia w punktach sprzedaży prasy.
Świetny pomysł. Wreszcie coś się fajnego zaczyna w mieście dziać.
Jak tu błyskotliwie i kulturalnie. Zostaje. A gdyby jeszcze tak ktoś mógłby mi powiedzieć (nawiązując do szczękania radnego Miklicza na Facebooku), ile powiat wydał i wydaje kasy na esanok?
Miasto zakręciło korek.
Powiat nie.
Ot i wojna z Matuszewskim zupełnie jasna!
SUPER pomysł 🙂 BRAWO !!!
Powiatowy a kto obiecywal porodówke w kampani wyborczej? Radny czy burmistrz?
Radny powiatowy, jeśli ubiegał się o kolejną kadencję, to mógł przypuszczalnie porodówkę ZAGLADZIC
No dobrze a co z porodówka?
Jeden radny powiatowy mówił, że załatwi. Sam słyszałem. A szpital jest chyba powiatowy.
Most jest powiatowy, wypada pytać starostę.
A kiedy w końcu Nowy Most?
Po co nowy most? Żeby ludzie pluli z niego do rzeki? Jak czytam niektóre komentarze, to dochodzę do wniosku, że w Sanoku najlepiej, żeby nic nie było. Bo jakby było, to woda za rok to zabierze i poniesie do morza.
Leśne dziadki rządziły w Sanoku przez 20 lat. Niektórych odspawało od stołków. Sami nic nie zrobili, dlatego teraz bombardują fajne pomysły. Żal d..pę ściska (po odspawaniu).
A mnie się to widzi
To by dopiero było.
Ja tu przycupnę. Puszyste Misie, zbrojne ramię ośmiorniczki i inni takie czułości sobie przekazują! Broniu z esanoka się urwał i mąci. Fajnie tu. Tak rodzinnie!
Czy to nie jest teren zalewowy? Aktualnie mamy susze Co prawda aaale Białogórska często pływa więc plaże znajdziemy w Mrzyglodzie i zostanie dziura. Oczywiście logiczne że rok w rok trzeba będzie to poprawiać sprzątać i odnawiać bo po to jest robione ale czy napewno będzie? Czy za rok lub 2 nie odpuszcza sobie zostawiając syf? Ileż tam będzie petów szkła i kapsli obym się myliła bo pomysł zacny
Skąd w takich miejscach biorą się pety i szkło? Oświeć mnie, dobra kobieto.
Nowa moda w tygodniku. Sami piszą sobie komentarze a plaża poplynie wraz z pierwszym wylewem Sanu. Kasa w błoto i to dosłownie. Widocznie w Sanoku jest jak w raju i jedyne czego brakuje to durnej plaży. Porodówka juz jest, tor zadaszony. Słaba propaganda ekipy jednej kadencji.
Gnomku. Nowa moda z naciskiem na „w Tygoniku”. Wszyscy w Sanoku wiedzą, że esanok opłaca komentujących.
Bardzo dobry pomysł
Dlatego nikt nie chce pisac ani czytac tego co piszecie. Sami piszecie do siebie. Idiotyzm. Pomysl juz byl i po co to przeciez jest basen. Rozumiecie? Nie odpisujcie. Wiadomo co napiszecie.
Ale Ty chyba czytasz? Nie wiem, co na to redakcja portalu, ale ja Cię lubię. Za to, że czytasz i za szacunek do alfabetu.
Co jest złego w plaży?
Złe to siedzi w głowach nieudaczników. Pewnie mają nieleczone haluksy, żylaki, grzybicę stóp i za małe kąpielówki. Po co im plaża?
No tak. Taki pomysł juz byl w poprzedniej kadencji. Tylko nie rozumiem po co to? Od czego mamy baseny sanockie? I co znow kolejne przyjecia do pracy?
Pomysł w poprzedniej kadencji może i był, ale się zbył. W tej kadencji jest pomysł i od razu jest robota. Co do miejsc pracy, to trudno zrozumieć @Viva: Gdzie by one miały być i czy to dobrze, czy źle?
I git! Kraków ma, Warszawa ma, Rzeszów ma i my też