Za nami Folkowisko 9 i 1/2
Za nami dziesiąta edycja Folkowiska, która ze względu na reżim sanitarny odbyła się w okrojonej formie. Jubileuszowa edycja została przeniesiona wehikułem czasu na rok 2021, a ta która się odbyła otrzymała numer 9 i ½.
Jak wyglądał festiwal?
Folkowiczanie jak zwykle dopisali i się spisali na medal. Na polu festiwalowym mogło ich być tylko 150 osób, które obowiązkowo musiały zachować dystans i przy wejściu zdezynfekować dłonie. Świetnym pomysłem okazały się kocyki rozłożone na trawie, które wskazywały strefy bezpieczeństwa dla uczestników. Innowacją na „reżimowym Folkowisku” było puszczenie wydarzenia na żywo, które przyciągnęło przed ekrany aż 120 000 widzów. Ile osób słuchało audycji na żywo w Radio Rzeszów i Radio Biwak, nie wiemy, ale na pewno sporo. Podczas trwania Festiwalu, ci którzy nie mogli przejechać tworzyli małe wydarzenia w swojej okolicy, które nazwane zostały Ambasadami Folkowiska. W Ambasadach organizowano warsztaty dla dzieci i dorosłych związane z folklorem, palono ogniska, śpiewano.
Innowacyjną formę miała również Gra Wiejska, którą organizatorzy przygotowali również on line w formie interaktywnej. Gra wiejska jak zwykle odnosiła się do guseł, dawnych wierzeń i przekazów z terenów Roztocza i Kresów, zabierając uczestników w świat słowiańskich bóstw i demonów. Uczestnicy mieli szereg zadań do wykonania od napisania modlitwy do Swarozyca, przez udobruchanie Samodiw po np. napisanie przyśpiewki praczce, by dotrzeć do celu. Grę nadal można śledzić na profilu Folkowiska: https://www.facebook.com/festiwalfolkowisko/videos/659454954667215/
Folkowisko to również warsztaty, a tych odbyło się w tym roku aż 30. Uczestnicy mieli możliwość między innymi nauki śpiewu białego, gry na didgeridoo, drzeworytu, ceramiki, orientacji w terenie i wielu, wielu innych. Nie obyło się bez wycieczek i rajdów razem ze słynnym już wypadem o trzeciej nad ranem – Powitaniem Słońca.
Dla dzieci atrakcje przygotowano jak zwykle w Dzieciowiosce. Animatorzy zapewnili mnóstwo zajęć, gier i zabaw. Natomiast Leśne Licho, co jest już tradycją Folkowiska zapewniło atrakcyjny pokaz ogni.
Atrakcją Folkowiska zesłaną przez naturę, którą mogli wszyscy zobaczyć była Kometa C/2020 F3 NEOWISE. Dzięki temu, że w Gorajcu jest niewiele domów, a co za tym idzie w nocy jest bardzo ciemno, kometę można było podziwiać gołym okiem.
Folkowisko to również koncerty, koncerty i koncerty. I w tym roku muzyka była głównym punktem programu. Dla Folkowiczan na żywo i on line zagrali: Syn Tadeusza, Pieśni Świata, Tadirindum, Jacek hałas, Tęgie Chłopy, Sviatyj, Boleo & Follow The Riddim, Cyrk Deriglasoffa, Muzykanc, DJ Krzaku, DJ Bisurman, Niezapominajki i Kapela nad Brusienką.
Folkowisko to oczywiście spotkania literackie, debaty, prelekcje więc i tych nie zabrakło w tej edycji. Spotkania na żywo i on line to między innymi: Czy w Moskwie czytają Polaków z Poliną Kozerenko, Spotkanie z Saszą Filipienko, Debata “Gdzie się podziała historia wsi?, Ludowość polskiej muzyki tradycyjnej między 1920 – 2020 rokiem, O krzyżach epidemicznych. Większość spotkań nadal jest dostępna on line na profilu facebookowym Festiwalu Folkowisko.
Mimo okrojonej formy Folkowisko nadal miało charakter festiwalu rodzinnego, festiwalu przyjaciół, którzy chcą się spotkać ze sobą i z szeroko pojętym folklorem. W przyszłym roku na pewno będzie kontynuowana wersja wydarzenia on line, ale mamy nadzieję, że zagrożenie epidemiologiczne minie i festiwal odwiedzi jak w poprzednich latach kilka tysięcy osób.
To oczywiście za rok, ale zanim zaczniemy pakować się na Folkowisko 2021, przed nami Poprawiny. Planowany jest 1 sierpnia Dzień Otwarty Cerkwi w Gorajcu czyli Poprawiny Folkowiska, na których zagrają Orkiestra św. Mikołaja, Traditune, Żmij i Joryj Kłoc. Jednodniowe wydarzenie zapowiada się bardzo atrakcyjnie.
Fotogaleria Anna Serkis i Edyta Wilk
A w Sanoku nie da się takiego festiwalu zrobić?