IV Rajd z biało-czerwoną
Z wizytą u majora Hubala i króla Władysława Jagiełły
TREPCZA-DOBRA-MRZYGŁÓD. Siedem załóg, w tym całe rodziny z dziećmi uczestniczyło w tegorocznej IV już edycji Rajdu z biało-czerwoną. Jego trasa wiodła od placu przy Papieskiej Barce malowniczą trasą doliny Sanu. Wesołą i głośną grupę samochodów udekorowanych narodowymi barwami przyjaźnie pozdrawiali mieszkańcy Międzybrodzia, Mrzygłodu, Hłomczy i Dobrej. Tu przy nowo poświęconym obelisku z pamiątkową tablicą uczestnicy oddali hołd żołnierzowi niezłomnemu, jakim był major Hubal. Korzenie rodu Dobrzańskich, z którego pochodzi sięgają tej miejscowości, choć sam urodził się i wzrastał w Jaśle.
Trasa powrotna wiodła przez Łodzinę na mrzygłodzki rynek pod pomnik Władysława Jagiełły. Burmistrz miasteczka Zdzisław Biega serdecznie powitał wszystkich rajdowców i opowiedział historię pomnika, który został wniesiony na 500-lecie Grunwaldu. W czasie okupacji został przez Niemców zdemontowany; nie mogli patrzeć na dumnego króla, który upokorzył nawałę krzyżacką. Po wojnie komuniści postawili w tym miejscu „betonową szkaradę” i dopiero przed 10 laty w roku 2010 na 600-lecie Grunwaldu powrócił król Władysław Jagiełło w swoim pełnym blasku. Burmistrzowi towarzyszyły dwa wierne pieski, które przyjaźnie merdały do obecnych dzieci.
Do pełni szczęścia zabrakło agapy lub wspólnego ogniska, ale wszyscy mają nadzieję, że następna listopadowa edycja Rajdu z biało-czerwoną będzie już wolna od obostrzeń sanitarnych i wszelkie zaległości zostaną nadrobione. Kolejny raz Komandorem Rajdu był pan Jan Przybyła, znany w środowisku sanockim kierowca i przedsiębiorca w branży samochodowej. pr
Ostatnie komentarze