Cenne zabytki z X-XI w. w paczce od anonimowego darczyńcy

 

Praca w Muzeum Historycznym w Sanoku pełna jest niespodzianek. I tak było w piątek, kiedy to listonosz dostarczył  tajemniczą przesyłkę. W paczce wysłanej przez anonimowego „Kartofla”, znajdował się żelazny topór z X-XI wieku oraz ciosła o oryginalnej formie.

Znalazca dołączył krótką notkę z lokalizacją i okolicznościami odkrycia znalezisk oraz wyraził chęć przekazania ich do muzeum.

-Bardzo dziękujemy za ten dar, ale jednocześnie zachęcamy znalazcę, aby w przyszłości prowadził swe poszukiwania zgodnie z normami prawnymi, po uzyskaniu odpowiednich pozwoleń od Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Przemyślu (Delegatura w Krośnie). Wówczas będziemy mogli mu oficjalnie podziękować i pochwalić za dokonane odkrycia – wyrazili wdzięczność pracownicy muzeum na swoim profilu społecznościowym.


Niewątpliwie jednak odkryte zabytki są niezwykle cenne w kontekście poszerzenia naszej wiedzy na temat zasiedlenia Bieszczadów we wczesnym średniowieczu, gdyż jest to kolejny sygnał, iż mieszkańcy tych ziem zapuszczali się w góry chętniej i częściej aniżeli do tej pory uważali archeolodzy.