Poznajmy radnych dzielnicowych – Posada: Bogusława Małek i Witold Smuga

Witold Smuga pełni funkcję Przewodniczącego Rady Dzielnicy Posada. Bogusława Małek jest Przewodniczącą Zarządu Rady Dzielnicy Posada. Obydwoje te społeczne funkcje pełnią po raz pierwszy. Podobnie wszyscy członkowie rady, którzy obecnie w niej zasiadają. Siedziba rady, która poprzednio mieściła się przy ul. Dworcowej, obecnie znajduje się przy ul. Lipińskiego 51, w budynku ELBO. Pomieszczenie zostało wyremontowane i doposażone w odpowiednie sprzęty. Być może w przyszłości siedziba ponownie zmieni swoje miejsce, bowiem są plany, aby przenieść ją do budynku dworca autobusowego, co usprawniłoby wizyty osób starszych oraz niepełnosprawnych ponieważ budynek dworca jest do tego przystosowany. W obecnej siedzibie sporą przeszkodą dla osób z ograniczoną możliwością przemieszczania są schody. Dodatkowym atutem przeniesienia, byłoby obniżenie kosztów za wynajem, bowiem dworzec należy do miasta.

Każdego roku we wrześniu Rada Dzielnicy wnioskuje o wykonanie wielu zadań do projektu Budżetu Rady Miasta Sanoka z obszaru swego działania. Jakie najważniejsze zadania były zgłaszane w minionych latach, które udało się zrealizować?

Bogusława Małek: Każdego roku realizujemy bardzo wiele zadań, niektóre są większe, niektóre mniejsze, zależy jakie posiadamy środki finansowe. Przez ostatnie pięć lat udało nam się zrealizować wiele inwestycji. W poprzednim roku był to np. remont ul Łany. Mieszkańcy tej ulicy czekali na to przez 40 lat. Remontu doczekała się także ul. Cmentarna. Została przedłużona i przyłączona do drogi serwisowej obwodnicy. Trwa remont ulicy Porcelanowej. Ulica Działkowa jest w naszych planach. Podczas jednej z sesji miejskich, wnioskowaliśmy także uwzględnienie w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Sanoka, poszerzenie cmentarza w naszej dzielnicy. Mieszkańcy z niecierpliwością czekają na tę inwestycję. Nikt z rdzennych mieszkańców Posady nie chce w przyszłości spocząć na cmentarzu Południowym, który jest znacznie oddalony od dzielnicy. Działka została już wykupiona, dlatego praktycznie nic nie stoi na przeszkodzie, aby cmentarz został powiększony. Do tej pory udało nam się w ramach budżetu obywatelskiego wykonać alejki na cmentarzu oraz parking. W przyszłości chcemy także, aby przy cmentarzu został wykonany chodnik oraz przejście dla pieszych jest to w gestii GDDKiA. Problem stanowi również komunikacja dzielnicy Posada z cmentarzem Południowym. Wiele osób, szczególnie tych niezmotoryzowanych, którzy mają pochowanych swoich bliskich na cmentarzu Południowym, praktycznie nie może się tam dostać.

Witold Smuga: Komunikacja miejska pomiędzy cmentarzami musi spełniać swoją rolę. Starsi ludzie chcą odwiedzać groby swoich bliskich, ale przez obecne połączenia autobusowe jest to bardzo utrudnione.

Bogusława Małek: Do tej pory udało nam się już przeprowadzić wymianę wiat przystankowych przy ul. Lipińskiego (przychodnia Zdrowia), przy sklepie AS, budynku Autosan oraz remontu doczekał się przystanek przy ul. Beksińskiego, postawiono dwie nowe wiaty, wykonano oświetlenie przystanku i oznaczono przejście dla pieszych. Powstały także nowe wiaty przy przystankach przy ul. Łany i cmentarzu.

 

Witold Smuga: W naszej dzielnicy spory problem stanowi ul. Sowia. Zjazd z tej ulicy jest bardzo stromy, nie posiada ona chodnika przez co pieszym jest bardzo trudno się tamtędy przemieszczać. Drogą przejeżdżają również autobusy, w zimie jest bardzo ślisko, a wielu kierowców nadużywa w tym miejscu prędkości. Niebezpieczeństwo potęguje fakt, że po obu bokach drogi znajduje się skarpa. Było kilka pomysłów na rozwiązanie tej sytuacji. Jednym z nich jest wybudowanie muru po jednej ze stron i chodnika po drugiej, tak by pieszy czuł się w miarę bezpiecznie. Dzięki radzie zostały wycięte krzaki wzdłuż drogi, co znacznie poprawiło widoczność i bezpieczeństwo mieszkańców.

Bogusława Małek: Kolejnym problemem z którym musimy się zmierzyć jest ul. Księdza Wołka. Koniecznie trzeba usunąć tam suche drzewa na prywatnych posesjach, wykonać nowy mur oporowy i chodnik. Pozostawienie tego miejsca w obecnym stanie stanowi spore zagrożenie. W naszej dzielnicy jest wiele uliczek m.in. na Szklanej Górce otoczonych przerośniętą zielenią, a ponieważ są wąskie komunikacja jest trudna. Zieleń po przycięciu szybko odrasta. Myślimy nad przedłużeniem ul. Konarskiego, tak aby mogła się ona połączyć z dzielnicą Posada.

Na co zostały przeznaczone środki z budżetu obywatelskiego w poprzednich latach?

Bogusława Małek: W ramach budżetu obywatelskiego udało się wykonać alejki na cmentarzu. Ponadto została wykonana siłownia zewnętrzna, strefa aktywnego wypoczynku. Powstała również piramida linowa oraz chodnik. W tym roku 60 tys. zł w ramach budżetu dzielnicowego zostało przeznaczone na wykonanie oświetlenia przy ul. Beksińskiego, która jest w zarządzie GDDKiA. Często dochodzi tam do wypadków, szczególnie przy przejściu dla pieszych, które znajduje się bezpośrednio za ostrym zakrętem. Z tej drogi korzystają wszyscy sanoczanie.

Jakie w ostatnich latach udało się przeprowadzić inwestycje w dzielnicy?

Bogusława Małek: Udało się wyremontować ul. Rzemieślniczą, gdzie wykonano całą nawierzchnię wraz z chodnikami i parkingami. W podobny sposób wyremontowano część ul. Robotniczej przy budynku Spółdzielni Mieszkaniowej Autosan. Został wykonany remont barierek mostka na potoku Dworzysko, przejście wzdłuż tego Potoka pomiędzy ul. Wolną a Rzemieślniczą, remont skorodowanego mostka przy sklepie AS. Została wykonana nawierzchnia asfaltowa do remontowanego mostka przy ul. Lipińskiego. Wnioskowaliśmy wielokrotnie do Polskich Wód o wyczyszczenie potoków Dworzysko i Ulga, co poskutkowało wycięciem drzew oraz krzewów zarastających w potokach. Czekamy nadal na wyczyszczenie Potoków. Na „Szybie” (ul. Wilcza), dzięki wspólnemu zaangażowaniu rady, mieszkańców oraz miasta, został wykonany plac rekreacyjny. Tamtejsi mieszkańcy organizują tam różne spotkania np. Dzień Sąsiada czy Dzień Ziemniaka. Zagospodarowano teren, który został wykarczowany przez mieszkańców i wyrównany przez SPGK. Niestety w tym momencie problem stanowi tam brak oświetlenia i remontu wymaga droga dojazdowa. Niebawem zakończy się remont ul. Porcelanowej. Udało się zamontować lampy solarne przy ul. Wiosennej, Słonecznej, Kołłątaja i przy Przedszkolu nr 4. Dzięki nam przeprowadzono remont oświetlenia przy ul. Stróżowskiej, które nie świeciło od ponad 20 lat. Uzupełniono w lampy sieciowe ul. Stolarską i ul. Kołłątaja. We wrześniu na terenie Przedszkola nr 4, również zostaną zamontowane pozostałe lampy solarne. Wybudowano plac manewrowy dla autobusów na ul. Stróżowskiej. Wykonano oświetlenie wzdłuż potoku Dworzysko, obok szkoły Podstawowej nr 3. Jest wiele małych spraw, które często pozostają niezauważone, a znacząco wpływają na polepszenie jakości życia naszych mieszkańców. Chodzi o wycięcie drzew, łatanie dziur po zimie, pilnowanie, aby właściciele działek dbali o ich wykaszanie, czy wycinanie uschniętych gałęzi, które mogą stanowić zagrożenie. Współpracujemy ze służbami, strażą miejska, policją. Zgłaszamy miejsca publiczne, w których spożywany jest alkohol. Zaniedbane miejsca porządkuje się, oczyszcza z zieleni tak, aby były bardziej otwarte i nieprzyjazne dla smakoszy takich trunków. Miejsc tych było wiele, np. przy ul. Kawczyńskiego, w różnych opuszczonych budynkach, czy wokół garaży.

Witold Smuga: Mamy też problem z hałasem, część dzielnicy jest mocno uprzemysłowiona. Z niektórych firm dobiegają przez cały dzień oraz w nocy głośne dźwięki, które mogą być dokuczliwe. Podejmowaliśmy różne działania, łącznie z badaniami hałasu, które mają na celu zmniejszenie skali tego problemu.

Jakie plany inwestycyjne Rada Dzielnicy Posada ma na uwadze w następnej kadencji?

Witold Smuga: Wiele osób chce, aby w naszej dzielnicy powstały ścieżki rowerowe. Mamy nadzieję, że uda się je wykonać wzdłuż ul. Lipińskiego. Udało się wykonać ścieżki na Dąbrówce, dlatego zasadnym jest twierdzenie, iż na naszej dzielnicy mogłyby powstać podobne. Chcemy wykonać chodnik przy ul. Robotniczej po stronie domów jednorodzinnych, wprawdzie leży ona w gestii Powiatu Sanockiego, ale nie sposób oddzielić miasta od powiatu, będziemy się o to starać. W planach mamy przeprowadzenie remontu wielu ulic. Priorytetem jest ul. Wolna, Szklana oraz wspólne wjazdy do kilku posesji, które nie mają własnej nazwy np. przy ul. Robotniczej. Ulice Stawowa oraz Lipowa nie mają nadal kanalizacji. Podobnie jest na ulicy Jesiennej. Mieszkańcy ul. Porcelanowej chcą, żeby do ich gospodarstw został podciągnięty Internet, o co teraz zabiegamy.

Jak układa się współpraca zarówno z pozostałymi radnymi, jak i z radnymi miejskimi?

Bogusława Małek: Jako przewodnicząca Zarządu Rady Dzielnicy Posada biorę udział w sesjach, dlatego mam większy kontakt ze wszystkim radnymi. Współpraca pomiędzy nami układa się dobrze. Staramy się wspierać w naszych działaniach. Czekamy na większe zaangażowanie Powiatu Sanockiego, głównie w temat chodników przy ul. Stróżowskiej, Kościelnej i Robotniczej. Wciąż nie został rozwiązany problem parkingu przy przychodni na ul. Lipińskiego, gdzie wycięto drzewa i na tym etapie działania się zatrzymały. Staramy się o ogrodzenie siłowni plenerowej, aby była miejscem bezpiecznym, zwłaszcza dla dzieci.

Mieszkańcy zgłaszają swoje problemy do radnych dzielnicowych. Z jakimi problemami najczęściej się borykają?

Bogusława Małek: Dla naszych mieszkańców chyba największym problemem jest wspomniany wyżej cmentarz. Do tego problemy z brakiem chodników głównie przy ul. Robotniczej, Kościelnej oraz brak kanalizacji na ul. Ustrzyckiej, Stawowej, Lipowej oraz wykonanie nawierzchni asfaltowej, brak oświetlenia i nawierzchni na ul. Szklanej. Zdarza nam się także czasem rozwiązywać niesnaski pomiędzy sąsiadami. Zgłaszane są również takie sprawy jak walące się budynki np. przy ul. Kołłątaja. Wnioskowaliśmy już do nadzoru budowlanego odnośnie samowoli budowlanej, jaka ma miejsce przy ul Stolarskiej. Problem stanowi także sklepik przy ul. Lipińskiego, który według mieszkańców zaczyna straszyć swoim wyglądem.

Dziękujemy Panom Burmistrzom oraz wszystkim pracownikom Urzędu Miasta, za zaangażowanie w rozwiązywanie wskazanych przez nas problemów. Liczymy, że kolejne lata, może już z mniejszą ilością trosk, związanych np. z pandemią, która miejmy nadzieję niebawem minie, będą jeszcze bardziej owocne dla naszej dzielnicy oraz mieszkańców.

Rozmawiała Dominika Czerwińska