Radny Piotr Kot o powiększeniu granic Sanoka
Moim skromnym zdaniem poszerzenie granic miasta jest nieuniknione a termin kiedy się to stanie im szybszy tym lepszy. Zawsze przy takiej decyzji będą opory ze strony Gmin, które tracą swoje tereny.
Nikt nie lubi jak mu się coś zabiera. Nie ma tu znaczenia sposób realizacji tego zamierzenia zarzucany często Burmistrzowi bo uważam, że choćby Władze Miasta wcześniej poinformowały Wójtów o swoich planach to i tak nic by to nie zmieniło w ich podejściu do tego tematu. Na ten pomysł trzeba patrzeć perspektywicznie. Jeśli chcemy aby miasto się rozwijało to do tego potrzeba przestrzeni. Sanok dla okolicznych wsi zawsze był centrum kulturowym, edukacyjnym i przemysłowym. To tutaj wielu mieszkańców wsi przyjeżdża lub przyjeżdżało do pracy i na zakupy. Niestety ale na dzień dzisiejszy zaczynamy przegrywać konkurencję w tych obszarach z Rzeszowem czy z Krosnem. Coraz więcej ludzi wyjeżdża za pracą do tych miejscowości lub w poszukiwaniu szansy na własne mieszkanie. Sanok aby mógł nadal się rozwijać potrzebuje miejsca pod nowe tereny inwestycyjne, budownictwo mieszkaniowe itp. Musimy zrozumieć, że im mocniejszy Sanok tym lepiej dla wszystkich….. Lepsza infrastruktura komunikacyjna, większe szanse dla młodych ludzi na pracę i mieszkanie, generalnie wyższy standard życia dla wszystkich nawet tych mieszkających na wsi. Powtórzę jeszcze raz to co powiedziałem na początku: Im szybciej Sanok się powiększy tym lepiej.
„Artykuł” napisany przez lizusa obecnego włodarza w którym wypowiada sie kolega włodarza w gazeci, która ma tylko jeden cel czyli wychwalanie włodarza. Cóż za obiektywizm. W dodatku liczba wyświetleń po całym dniu to zaledwie 280 i to pewnie sztucznie nabijane. Brawo, właśnie na to idą publiczne pieniądze. Na szczęście zmiana włodarza za dwa lata = likwidacją tej amatorki zwanej tygodnikiem.
Tak tylko pytam…
Miasto powinno zwrócić właścicielom tereny zagrabione na awaryjną drogę pomiędzy Sanokiem a Strożami, lub przynajmniej zapłacić za ich użytkowanie od kilkunastu lat.