Światy równoległe – Anna i Daniel Białowąs. BWA Galeria Sanocka zaprasza

„Życie się toczy w światach równoległych. Życie dwóch osób, więc mamy do czynienia z co najmniej dwiema liniami równoległymi, czyli takimi o równych współczynnikach kierunkowych. Linia numer 1 i linia numer 2 (nazwijmy je: Anna Białowąs i Daniel Białowąs) płyną zatem i meandrują równolegle, obok siebie. Niezależne, a jednak powiązane. To ich płynięcie nazwiemy wspólnym życiem. Żeby uściślić z czym mamy do czynienia, użyjmy definicji Tomasza Różyckiego (z utworu Szczegóły): „Życie, jak wiesz, to spalanie, zjadanie, rozkład /substancji organicznych w rzeczy bardzo proste/ plus kilka nieistotnych dla chemii szczegółów.”

Spalanie, zjadanie i rozkład (posiłków, lekcji dzieci w szkole, zajęć w ciągu dnia) zostawmy. Dół piramidy potrzeb, rzeczy bardzo proste, toczą się same i znikają na osi wspólnego czasu. Natomiast szczegóły – tych kilka nieistotnych dla chemii szczegółów – z nich zbudowane są nowe światy. Światy wspaniałe i intrygujące, wynikające z umiejętności patrzenia, z intensywności doświadczania życia i przenoszenia go na płaszczyznę sztuki. W formie fotograficznej – jak w cyklu „Topielce” Anny Białowąs i w formie malarskiej – na PLANET B612 Daniela.

Prawdziwym fenomenem jest przenikanie się tych światów. Zachowanie wspólnego współczynnika pomimo osobnej formy wyrazu. Fotografia i obraz nawiązują do siebie, wnikają w siebie, a jednak pozostają całkowicie odrębnymi jakościami. To jest nieuchwytne promieniowanie dwóch równoległych światów, którego doświadczamy kiedy zbliżają się do siebie twórcze, odrębne jednostki. Na styku tych światów – które według geometrii euklidesowej nigdy nie mogą się połączyć, a jednak mamy tu do czynienia z czymś więcej, niż geometria – pączkują kolejne jakości, kolejne światy. Ale to już transcendencja.”

Aleksandra Karmelita