Gra planszowa inspirowana obrazami Beksińskiego także w Polsce

S-6148

Gra planszowa inspirowana obrazami Beksińskiego także w Polsce

 

Gra „Nightmare Cathedral”, czyli „Katedra koszmarów” skierowana była docelowo na rynek amerykański i azjatycki. Wczoraj zdecydowano, że będzie dostępna również w Polsce. 

 „Katedra koszmarów”  to gra strategiczna dla 1- 4 graczy. Składa się z dwustronnej planszy, 300 kart, na których widnieją obrazy Beksińskiego, 200 figurek, wywodzących swoją przestrzenną formę z obrazów sanockiego mistrza oraz głównego elementu, którym jest katedra. Buduje się ją w trakcie gry z 13 elementów. Gra jest przeznaczona dla graczy powyżej 14 lat.
 Nie jest to mały wydatek – ma kosztować 399 złotych w przedsprzedaży, a regularna cena ma wynosić 449 zł.

Kartka z kalendarza: Zdzisław Beksiński

Zdzisław Beksiński Autoportret 1955

Katedra jest motywem przewijającym się w twórczości Zdzisława Beksińskiego. Zaprosiliśmy dyrektora Muzeum Historycznego, Jarosława Serafina, by opowiedział skąd pomysł na tak nietypową promocję dzieł mistrza Beksińskiego. Muzeum Historyczne w Sanoku, będące właścicielem praw autorskich do dzieł Zdzisława Beksińskiego, objęło patronat nad „Katedrą koszmarów”.

– Ponad rok temu skontaktowała się z nami firma Board and Dice, która produkuje gry, przede wszystkim na rynki zagraniczne, azjatycki i amerykański. Świat gier planszowych jest bardzo rozwinięty i czerpie inspiracje z różnych dziedzin życia w tym sztuki. Przedstawiciele firmy uznali, że połączenie twórczości Beksińskiego z grą planszową to będzie bardzo ciekawy mariaż – opowiada dyrektor Muzeum Historycznego Jarosław Serafin.

Jarosław Serafin. Mistrz drugiego planu

Jarosław Serafin

Twórcy gier za każdym razem opracowują nową strategie, zasady gry. Każda gra ma swój własny nietuzinkowy świat i temat.
– Bardzo zależało nam na tym, by zachowane były unikatowe walory twórczości Beksińskiego, dlatego na każdym etapie powstawania gry muzeum współpracowało z firmą nad jej produkującą. Twórcy podjęli się przetworzenia języka malarskiego na język figuralny, język gry. Mimo naszych obaw okazało się, że finał był znakomity – dodaje dyrektor.

 

 

Wykonawcy gier systematycznie odwiedzali sanockie muzeum konsultując na każdym etapie powstawanie gry z pracownikami – historykami muzeum.

– Katedra, jeden z najsłynniejszych obrazów Beksińskiego stał się motywem przewodnim gry. Jest to również motyw powtarzający się w sztuce Beksińskiego – mówi Jarosław Serafin. – Gra polega na budowaniu katedry, a punktem kulminacyjnym jest wyzwolenie koszmarów z którymi trzeba podjąć walkę. Gra wymaga strategicznego myślenia i wyobraźni.

Gra będzie przełożona na język Polski. Polska wersja będzie dostępna dopiero w marcu! Po pierwszym lipca będzie dostępna w przedsprzedaży, ale fizycznie by otrzymać swój egzemplarz trzeba będzie czekać na marzec.

Gra jest dedykowana do trzech grup odbiorców: fanów sztuki Beksińskiego, fanów gier strategicznych, planszowych oraz fanów sztuki ogólnie.

– Jest to kolejny sposób na promowanie sztuki Beksińskiego w sposób niekonwencjonalny. Gra ma ten walor, że będzie docierać do ludzi, którzy nigdy nie zetknęli się ze sztuką Beksińskiego. Liczymy na to, że będzie to wspaniała i nietypowa promocja sztuki mistrza Beksińskiego oraz Sanoka – dodaje dyrektor.

Cóż, pozostaje nam czekać na grę, bo co tu dużo mówić, ciekawość mamy mocno rozbudzoną jak fizycznie będzie „Katedra koszmarów” wyglądać.

Edyta Wilk

S-2263