Od 1 stycznia 2025 roku, zgodnie z przepisami UE, wszedł w życie obowiązek selektywnego zbierania odpadów typu: tekstylia, odzież, obuwie.

Miasto Sanok tekstylia segreguje już od 2020 r. Zadanie to realizowane jest przez Gminny Punkt Zbiórki Odpadów Segregowanych (GPZOS) znajdujący się w Sanoku przy ul. Jana Pawła II 59 na terenie SPGK Sp. z o. o. Zgromadzone w gospodarstwie domowym tekstylia należy dostarczyć we własnym zakresie do GPZOS. Przyjmowanie tekstyliów jest bezpłatne dla mieszkańców, którzy mają aktywne deklaracje śmieciowe.

W systemie zbiórki tekstyliów nie korzystamy z worków/pojemników. Tekstylia na czas transportu umieszczamy w dowolnym opakowaniu, a po dostarczeniu do GPZOS oddajemy bez opakowania.

Specjaliści od tekstyliów sugerują wiele sposobów na nowe życie dla ubrań, ale ich początkiem jest selektywna zbiórka. Zanim jednak uznamy tekstylia za odpad, warto zastanowić się czy mogą jeszcze komuś innemu posłużyć. Warto wspierać zbiórki charytatywne i dzielić sięz potrzebującymi niezniszczonymi ubraniami i butami.

Niestety zdecydowana większość odpadów tekstylnych i ubrań do tej pory trafiała na składowiska odpadów zmieszanych i zanieczyszczała nasze środowisko.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska podaje, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak przemysł tekstylny negatywnie wpływa na środowisko. Tymczasem przeciętna Europejka czy Europejczyk, co roku kupuje około 26 kg ubrań. Zgodnie z badaniami prowadzonymi przez Wspólne Centrum Badawcze (JRC) całkowita ilość odpadów włókienniczych – obejmująca odzież i obuwie, wyroby włókiennicze używane w gospodarstwach domowych, techniczne wyroby włókiennicze oraz odpady poprzemysłowe i przedkonsumenckie – w 2019 r. wyniosła 12,6 mln ton (10,9 mln ton odpadów pokonsumenckich i 1,7 mln ton odpadów poprzemysłowych i przedkonsumenckich). Wygenerowano 5,2 mln ton odpadów odzieży i odpadów obuwniczych, co odpowiada około 11 kg odpadów na osobę rocznie w UE.

Jak wynika z przytoczonych badań obecnie około 78 % pokonsumenckich odpadów włókienniczych, obejmujących odzież i obuwie oraz wyroby włókiennicze używane
w gospodarstwach domowych i techniczne wyroby włókiennicze, nie jest zbieranych selektywnie. To oznacza, że trafiają one do zmieszanych odpadów z gospodarstw domowych, przeznaczonych do spalenia lub składowania. To szkodzi środowisku. Ten problem dotyczy zarówno krajów UE i państw trzecich, a skutkiem są m.in. wysokie poziomy emisji gazów cieplarnianych, duże zużycie wody czy zanieczyszczenia gruntów.

Szacuje się, że na wyprodukowanie jednej koszulki zużywa się aż 2700 litrów wody. To ilość, która wystarczyłaby jednej osobie do życia na okres 2,5 roku.

Ponadto istotną rolę w przeciwdziałaniu powstawaniu odpadów tekstyliów ma odpowiedzialne podejście do konsumpcji. Należy zwracać uwagę na jakość i trwałość produktów oraz zdecydować się na ubrania wykonane z recyklingowalnych materiałów. Warto promować minimalizm i świadomą konsumpcję, zachęcając do kupowania tylko tych rzeczy, które są nam naprawdę potrzebne.

Mimo rosnącej popularności, recykling tekstyliów napotyka również pewne wyzwania. Jednym z nich jest duże zróżnicowanie materiałów, z których wykonane są ubrania. Różnorodność tkanin i włókien utrudnia ich przetwarzanie i recykling. Dodatkowo, niektóre procesy recyklingowe mogą generować odpady, które wymagają dodatkowego przetwarzania. Właściwe sortowanie i segregacja odpadów tekstylnych są zatem niezbędne dla zapewnienia skutecznego recyklingu.

Kupujmy rozsądnie, wspierajmy akcje charytatywne, wykażmy kreatywność w modzie przerabiając nasze ubrania, by jak najdłużej służyły. Zniszczone oddajmy do GPZOS.

 

Źródło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska www.gov.pl