Pożegnanie wakacji w MDK

6 tygodni trwał „Wakacyjny niecodziennik” w Młodzieżowym Domu Kultury, zorganizowany dzięki wsparciu Urzędu Miasta. Codziennie na zajęcia uczęszczało ok 45 dzieci. Niestety 4 sierpnia zajęcia odbyły się po raz ostatni.

Na początku roku 2017 MDK-owi, instytucji podległej starostwu, przydzielono mocno okrojony budżet. Okazało się, że albo wszyscy zatrudnieni w MDK-u będą pracować na 3/4 etatu albo obowiązkowo trzeba będzie pójść na 50 dni urlopu bezpłatnego. Pracownicy wybrali drugi wariant i wszyscy zgodzili się pójść na bezpłatny urlop podczas wakacji.
Jednak, by zorganizować podopiecznym opiekę wakacyjną, napisali projekt: „Wakacyjny niecodziennik” został sfinansowany przez Gminny Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemu Alkoholowych w Sanoku, Urząd Miasta, PGNiG, PBS Bank i Witkowska-Ubezpieczenia.

Co roku w MDK rodzice z Sanoka i okolic mogli liczyć na wakacyjną opiekę dzieci w MDK. Co ciekawe, sanoczanie, którzy mieszkają np. w Anglii, specjalnie w czasie wakacji przyprowadzają dzieci do MDK-u na zajęcia, by te integrowały się z polskimi rówieśnikami i pracowały nad językiem.
Podczas tegorocznego „Wakacyjnego niecodziennika” dzieci mogły zwiedzać galerie, poznawać sanockich artystów, specjalistów różnych zawodów (były np. u szewca, fryzjera, zegarmistrza), zorganizowano dla nich warsztaty tańca, zajęcia akustyczne, rajdy, spacery pikniki.
Maluchy miały okazję odwiedzić burmistrza Tadeusza Pióro. Podczas spotkania rozmawiały z burmistrzem o swoich bardzo ważnych problemach, upominały się m.in. o wygodne szafki na buty w szkole; po rozmowie zostały poczęstowane słodkościami, a na koniec zrobiły sobie pamiątkowe zdjęcia, spontanicznie dziękując burmistrzowi za umożliwienie udziału w atrakcyjnych wakacyjnych zajęciach.
Niestety to już koniec Niecodziennika, a szkoda. Dla wielu rodziców MDK było idealnym rozwiązaniem, jednoczesnym zapewnieniem opieki i wakacyjnej, połączonej z zabawą nauki dzieciom.
Rodzice jasno formułują swoje oczekiwania: – Nie wyobrażamy sobie wakacji bez MDK-u, mamy nadzieję, że „Niecodziennik” w przyszłym roku zapewni opiekę naszym dzieciom przez całe wakacje – powiedziała redakcji „TS” jedna z mam.
ew