Hoczew: kawał historii schyla się ku ruinie

Lidia Tul-Chmielewska fotografowała Hoczew. Jedno z miejsc, które mogłoby być perełką Bieszczadów, a które z braku funduszy i zainteresowania instytucji odpowiedzialnych – niszczeje.

– Wraz z Jarosławem Kuszajem, autorem książki „Autolustracja Prawdziwego Polaka”, (który wówczas zbierał informacje do swojej książki), stanęliśmy przed ruiną dawnej popówki w Hoczwi. Proszę, wyobraźcie sobie minę tego człowieka, który poprzez swoich przodków związany był z tym miejscem. Budynek w swej przeszłości był szkołą, później przedszkolem, w ostatnich latach izbą pamięci wsi Hoczew. Jak to obecnie wygląda? Zobaczcie sami….. Czy to miejsce, które zapewne nas przetrwa, będzie w przyszłości naszą wizytówką? Jakie wystawi nam świadectwo? – pyta Lidia Tul-Chmielewska.