Rzecznik Prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej wyjaśnia decyzję o likwidacji Aresztu Śledczego w Sanoku
Wczoraj, gdy tylko dotarła do redakcji „Tygodnika Sanockiego” wiadomość o likwidacji Aresztu Śledczego, zwróciliśmy się (za pośrednictwem poczty elektronicznej) z prośbą o komentarz do posła Piotra Uruskiego. Poseł Uruski nie odpowiedział nam, jak dotąd, więc przesłaliśmy pytania do Dyrekcji Okręgowej SW w Rzeszowie. Poniżej komentarz mjr Jarosława Wójtowicza, Rzecznika Prasowego Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej:
„Likwidacja Aresztu Śledczego w Sanoku związana jest z jednym z zapowiadanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości elementów reformy więziennictwa tj. planami budowy i modernizacji zakładów karnych. Decyzje w tej sprawie podjął Minister Sprawiedliwości w dniu 12 stycznia 2018 roku. Odpowiednie zarządzenia w tej sprawie zostały opublikowane ma portalu BIP Ministerstwa Sprawiedliwości. Do końca marca przekształceniu lub likwidacji ulegnie 23 małych i wyeksploatowanych jednostek penitencjarnych, co pozwoli na racjonalizację wydatków ponoszonych na ich utrzymanie. Na Podkarpaciu dotyczy to dwóch jednostek penitencjarnych: Aresztu Śledczego w Nisku i Aresztu Śledczego w Sanoku. W Polsce ponad połowę więzień zbudowano przed II Wojną Światową, ale są również zakłady karne, które liczą sobie ponad 200 lat. Wszelkie prace modernizacyjne i remontowe w tych jednostkach wymagały nie tyko zgody konserwatora zabytków, ale również ogromnych środków finansowych, mających na celu dostosowanie starych budynków i instalacji do aktualnych wymogów. Areszt Śledczy w Sanoku mieści się w budynku liczącym sobie ponad 100 lat i dostosowanie jego funkcjonowania do wymogów współczesności jest bardzo trudne.
Nie wpłynie to na utratę pracy przez funkcjonariuszy i pracowników Służby Więziennej. Nie zabraknie również miejsc dla osadzonych. Funkcjonariusze zostaną przeniesieni do pełnienia służby w innych jednostkach penitencjarnych – przy uwzględnieniu ich kwalifikacji zawodowych i po wcześniejszych indywidualnych ustaleniach z każdym z nich.
Osadzeni, zgodnie z ich sytuacją prawną, rodzinną i klasyfikacją zostaną przetransportowani do właściwych zakładów karnych. Zmiany te przyniosą nie tylko korzyści ekonomiczne, ale również poprawę warunków pełnienia służby przez funkcjonariuszy. Zaoszczędzone fundusze przeznaczone zostaną także na wzrost wynagrodzeń. Reforma w tym zakresie przyczyni się również do poprawy warunków bytowych osadzonych. Z oszczędności, wynikających z likwidacji i przekształcenia jednostek penitencjarnych powstaną 3 nowoczesne więzienia oraz kilka dużych, nowoczesnych pawilonów mieszkalnych dla osadzonych oraz hal produkcyjnych, dających możliwość nauki zawodu i wykonywania pracy.
Nieruchomości (grunty wraz z budynkami) znoszonych jednostek zostaną zagospodarowane zgodnie z art. 49 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2016 r. poz. 2147, z poźn. zm.1)) tj. trwały zarząd sprawowany przez likwidowaną jednostkę ulegnie wygaśnięciu, a nieruchomość pozostanie w zasobach nieruchomości Skarbu Państwa, którymi co do zasady gospodarują starostowie, wykonujący zadania z zakresu administracji rządowej.
W chwili obecnej byłbym ostrożny, jeśli chodzi o podawanie konkretnych terminów zakończenia inwestycji. Biorąc pod uwagę jej skalę, trzeba brać pod uwagę możliwość wystąpienie różnych sytuacji, które mogą ostatecznie rzutować na termin zakończenia inwestycji. Nie ulega wątpliwości, że prace nad nową jednostką penitencjarną w Sanoku ruszyły i w chwili obecnej przygotowywana jest procedura przetargowa na wykonanie kompleksowej dokumentacji projektowej budowy nowej jednostki. Zakładamy, że w roku 2018 dokumentacja będzie gotowa i zostanie na jej podstawie wydane pozwolenie na budowę.
Dla mnie to wszystko to ściema i propaganda…
A co Uruski się boi odpowiedzi, cosik mi tu śmierdzi że tego więzienia nie będzie.