Spotkanie z Witoldem Mołodyńskim
„W szkole klasa była w komplecie i oczekiwała na swojego wychowawcę. Po kilku minutach wszedł z butami oficerskimi w ręce, w drugiej trzymał szablę. Opowiadał o napaści Niemców na nasz kraj. Mówił, że to potrwa kilka tygodni, zanim przepędzimy najeźdźców.
– Na razie lekcji nie będzie – powiedział na koniec.”
(fragment książki „Bieszczadzkie okupacje 1939 – 1945”)
Bezpośredni świadek tej sceny, Witold Mołodyński, w II (poszerzonym) wydaniu „Bieszczadzkich okupacji” opisuje, co działo się przez następnych kilka lat w świecie bieszczadzkich miast i wsi. Świecie, w którym oczekiwanie na koniec okupacji mieszało się z nadzieją.
Zapraszamy na promocję książki. Posłuchajmy opowieści pana Witolda – jednego z ostatnich Świadków Historii omawianego okresu na terenie Bieszczadów.
Witold Mołodyński jest współpracownikiem „Tygodnika Sanockiego”; co piątek w gazecie ukazują się kolejne odcinki jego nowej, jeszcze niepublikowanej powieści o losach polskiego architekta we Francji.
Ostatnie komentarze