Prawdopodobieństwo kradzieży, standardy obsługi klienta i niepotrzebne nerwy

W poniedziałek przyszedł do redakcji zdenerwowany starszy pan. Twierdził, że w banku źle go potraktowano: kasjerka nie chciała mu wydać potwierdzenia wpłaty. „Takie praktyki mogą stwarzać możliwość kradzieży! Jak mam udowodnić, że wpłaciłem pieniądze, skoro nie dostałem potwierdzenia z pieczątką?!” Oburzony mężczyzna zażądał, byśmy ten niecny proceder opisali, a sam – jak twierdził – poszedł złożyć zawiadomienie na policji.

Próbowaliśmy uspokoić starszego pana, ale na próżno. Po rozmowie z rzecznikiem banku okazało się, że mężczyzna najprawdopodobniej źle zrozumiał pracownicę, po czym wzburzony poszedł na skargę do dyrektora, który w zachowaniu kasjerki nie dopatrzył się niczego złego.

Od kilku lat wzmożone są działania proekologiczne. Wiele instytucji stara się drukować jak najmniej dokumentów. Pracownik ma obowiązek wypowiedzieć formułkę: czy życzy sobie pan/pani potwierdzenia transakcji na wydruku? W dobie smartfonów i mobilnej bankowości coraz więcej osób rezygnuje z papierowych dokumentów, ponieważ w dowolnej chwili, korzystając z aplikacji mobilnej, może sprawdzić stan konta.

Warto też wiedzieć, że nad każdą kasą w banku są kamery, które wszystko rejestrują.