Sanoczanie lubią archiwalne fotografie. Promocja albumu pod redakcją Andrzeja Romaniaka w Sali Gobelinowej

W piątek 1 lutego w Sali Gobelinowej opowiedziano i oddano do rąk czytelników album – trzeci tom archiwalnych fotografii ze zbiorów Muzeum Historycznego w Sanoku, poświęcony oświacie, organizacjom, instytucjom i samorządowi. O albumie opowiadał Andrzej Romaniak, a zgromadzeni w Sali Gobelinowej sanoczanie nie tylko słuchali, ale i uzupełniali wypowiedź prelegenta o cenne i unikalne informacje.

Dyrektor Wiesław Banach, witając gości, zwrócił uwagę na obecność na sali obu burmistrzów, Tomasza Matuszewskiego i Pawła Hydzika. Byli także przedstawiciele Rady Miasta – nic dziwnego, ponieważ dzieje sanockiego samorządu były tematem wystąpienia, prelegentem zaś pełniący funkcję przewodniczącego Rady Miasta Sanoka Andrzej Romaniak.

III tom z archiwalnymi fotografiami jest szczególny, ponieważ jego bohaterami są osoby w przeszłości zaangażowane w pracę na rzecz miasta i jego rozwoju. Są to też pradziadkowie, dziadkowie, znajomi współczesnych sanoczan i podczas spotkania w Sali Gobelinowej to właśnie stanowiło niezwykle istotną składową wspaniałej rodzinnej atmosfery.
Teodozja Drewińska, Matylda Wasylewicz, Zofia Skołozdro – heroiny sanockiej oświaty, „siłaczki”, które, rezygnując z rodzinnego życia, pełniły służbę i realizowały swoje powołanie do zawodu nauczycielskiego. Tomasz Blecharczyk, Marian Leszczyński, Helena Grabowska, Zofia Bandurka, Stanisław Obara, Ludwik Romaniak – ich uczniowie, absolwenci sanockich liceów ogólnokształcących, doskonale pamiętają prowadzone przez nich zajęcia, ich obecność na studniówkowych balach. Wspólna fotografia przedwojennych gimnazjalistów, na której stoją Marian Pankowski i Kalman Segal – takie „rarytasy” znajdują się w prezentowanym albumie.

Burmistrzowie i samorządowcy, wśród nich przedstawiciele różnych wyznań, członkowie towarzystw i stowarzyszeń, grupy teatralne i chóry – dzięki Muzeum Historycznemu sanoczanie otrzymują wspaniałe świadectwo swojej przeszłości. Jak cennym jest ono darem, świadczą petycje, zgłaszane podczas spotkania, by wznowić  poprzednie tomy, których nakład został wyczerpany, a zainteresowanie nimi nie słabnie, wręcz przeciwnie.

Burmistrz Tomasz Matuszewski podziękował Andrzejowi Romaniakowi w imieniu wszystkich mieszkańców. – Mam nadzieję, że nam, współczesnym samorządowcom, uda się zapisać równie piękne karty historii miasta – powiedział, a po spotkaniu, specjalnie dla „Tygodnika Sanockiego” dodał, że odczuwa radość, słuchając Andrzeja Romaniaka i widząc jego zaangażowanie jako historyka Muzeum. – Jestem dumny, że ten człowiek kandydował do Rady Miasta z mojego komitetu, że otrzymał mandat i przewodniczy Radzie. To dla mnie zaszczyt. Spotkanie w Sali Gobelinowej przekonało mnie, że wiele osób jest szczerze zainteresowanych dziejami miasta, że bardzo im zależy, aby ocalić od zapomnienia dorobek przodków. Sanok ma wspaniałą przeszłość, a to potężny fundament rozwoju.

msw