Skocz po wakacyjny Tygodnik

 

Zakręcony piątek, a raczej cały tydzień! Kto jest mistrzem planowania? Oczywiście ekipa Tygodnika Sanockiego! I tym razem mamy dla Was kolejną dawkę ciekawych smaczków.

Edyta „szalała” na Folkowisku, a przy tym ogarnęła kilka innych, ciekawych materiałów. Myślę, że wielu zaciekawi rozmowa z Arkadiuszem Andrejkow, który tworzy niesamowite murale, a teraz robi bardzo ciekawy projekt w Sanoku, ale… nie zdradzę nic więcej 😉 Sami przeczytajcie 😉

Fanów hokeja na pewno zainteresuje nasz okładkowy temat. Nasza drużyna być może znów zagra w II lidze słowackiej. Ja jako fanka odetchnęłam z ulgą, że hokej w Sanoku będzie. Nie wyobrażam sobie zimy bez hokeja. Cóż, takie wychowanie 😉

Udało mi się również porozmawiać z niezwykłym człowiekiem, muzykiem, jazzmanem… Tylko u nas! Wywiad z Marcinem Pendowskim, basistą zespołu Fisz Emade Tworzywo, który w Bieszczady przyjechał na 60-letnim motocyklu. Powiem jedno… Słowo pisane w życiu nie odda tej pasji, z którą Marcin opowiadał mi o muzyce.

Czy wiecie, że w skansenie funkcjonuje piekarnia? Ale nie taka komercyjna… Dominika dotarła do rodziny Wolaninów, która zajmuje się wypiekaniem chleba. To nie tylko niesamowita atrakcja dla turystów, ale przede wszystkim uczta dla podniebienia!
Ponadto, z przykrością informuję, iż historia Lesława Grabowskiego ukazała się już przedostatni raz. Moje serce ściska żal, ale czytanie tej historii było czystą przyjemnością, za co z całego serca, już teraz chciałabym podziękować Panu Leszkowi, ale również Lidii Tul – Chmielewskiej, która tę historię spisała.

Emilia Wituszyńska