Trwa „Długi weekend z Beksińskim”

W piątek 16 sierpnia w Muzeum Historycznym w Sanoku rozpoczął się „Długi weekend z Beksińskim” – impreza, poprzez którą rodzinne miasto malarza upamiętnia 90. rocznicę jego urodzin.W piątek 16 sierpnia w Muzeum Historycznym w Sanoku rozpoczął się „Długi weekend z Beksińskim” – impreza, poprzez którą rodzinne miasto malarza upamiętnia 90. rocznicę jego urodzin.

Od pierwszego dnia zainteresowanie przygotowanymi z tej okazji atrakcjami jest ogromne – dziedziniec zamkowy i wnętrza zamku odwiedzają nie tylko sanoczanie, ale też turyści, którzy specjalnie zaplanowali sobie urlop w taki sposób, aby długi sierpniowy weekend spędzić z twórczością Zdzisława Beksińskiego i poznać wszystkie jej biograficzne i intelektualne konteksty.

Jak zapowiadał Wiesław Banach: można podczas „Długiego weekendu z Beksińskim” zobaczyć coś, czego nie widział sam mistrz, ale co przeczuwał i czego bardzo chciał spróbować. Dziś można to zrobić przy pomocy nowoczesnych form przekazu medialnego. Specjalne okulary pokazują obraz w formie przestrzennej. Widz może „wejść” w świat wyobraźni malarza. Takie pokazy odbywały się w piątek w podziemiach zamku, odbywają się także dziś, w sobotę, do godziny 18.

Były wspominki – z udziałem m.in. Janiny Lewandowskiej, zaprzyjaźnionej z Zofią i Zdzisławem, oraz Grzegorza Gajewskiego, przyjaciela Tomasza, odwiedzającego Beksińskich najpierw w ich sanockim, potem warszawskim mieszkaniu. Na koniec piątkowego wieczoru – film „Z wnętrza” (jego pierwsza wersja), zrealizowany na podstawie materiałów z archiwum domowego Beksińskich, jakie znajduje się w zbiorach sanockiego muzeum. Finałem wieczoru był koncert w wykonaniu sanockich muzyków. O „Długim weekendzie z Beksińskim” napiszemy szerzej w najbliższym wydaniu „Tygodnika Sanockiego”.