Sanoczanka w Pałacu Prezydenckim

I miejsce w Ogólnopolskim Konkursie „Mistrzowie i Patrioci” dla Martyny Niżnik

Uczennica ZS nr 1  Martyna Niżnik z klasy 4 „Ż” zdobyła I miejsce w Ogólnopolskim Konkursie „Mistrzowie i Patrioci” organizowanym przez Fundację Instytut Łukasiewicza pod Patronatem Narodowym Prezydenta RP Andrzeja Dudy w Stulecie Odzyskania Niepodległości. Martyna odebrała nagrodę z rąk prezydenta Andrzeja Dudy, a my zaprosiliśmy laureatkę oraz prof. Joannę Albigowską  by opowiedziały o wrażeniach z  Pałacu Prezydenckiego.

Skąd pomysł by wziąć udział w konkursie?

Joanna Albigowska. – Informacja o konkursie przyszła do szkoły, do dyrekcji i została przekazana wuefistom. Słowo mistrzowie kojarzy się ze sportem. Nasz nauczyciel w-fu Janusz Rudy zapytał mnie czy nie chciałabym zaangażować jakiegoś ucznia, i wtedy od razu pomyślałam o Martynie.

Martyna Niżnik. -Dostałam wiadomość, że w trybie pilnym mam się zgłosić do pokoju nauczycielskiego. Kiedy tam poszłam, nie usłyszałam nawet pytania ,czy chcę, tylko od razu „Martyna weźmiesz udział w konkursie „ (śmiech).

Joanna Albigowska. – To było dla mnie oczywiste, że Martyna poradzi sobie z zagadnieniem, dlaczego? Brała udział w projekcie, w którym robiliśmy wywiad z panem, który przeżył łagry. Był to konkurs „O tym nie można zapomnieć” w którym właśnie zdobyła pierwsze miejsce. Martyna jest osobą, co do której miałam przekonanie, że świetnie zaprezentuje się w Pałacu Prezydenckim.

I tak się stało.

Martyna Niżnik  – Konkurs odbywał się pod patronatem prezydenta, a moim marzeniem jest zostanie w przyszłości pierwszą kobietą – prezydent Polski. Nawet powiedziałam, ze może się uda w wieku dziewiętnastu lat odwiedzić Pałac, byłaby to dobra wróżba na przyszłość.

A skąd pomysł by opisać Eugeniusza Czerepaniaka?

Joanna Albigowska. – W opisie konkursu były sugerowane osoby, mistrzowie i patrioci wielkiego formatu. Osoby szeroko znane. W jednym z punktów programu był zapis, że można opisać osobę działającą lokalnie.  Pomyślałyśmy z Martyną, że o tych osobach napisze na pewno wiele osób.

Martyna Niżnik – Dlatego szybko zaczęłam szukać postaci mniej znane i trafiłam na postać naszego lokalnego tenisisty, trenera i działacza sportowego Śp. Eugeniusza Czerepaniaka. Dlaczego? Kiedy byłam mała tata zabierał mnie na mecze Stali Sanok i podczas tych wydarzeń poznałam nazwisko i postać Eugeniusza Czerepaniaka. Niestety w literaturze nie było za wiele informacji i materiałów o Czerepaniaku. Znaleźliśmy osoby, które pamiętały trenera i część pracy oparłyśmy o wspomnienia osób żyjących. Kilka dni pracowałyśmy bardzo intensywnie  i praca została wysłana praktycznie w ostatnim terminie. Tu muszę powiedzieć, że udział w konkursie wzięłam ze względu na profesorkę. Jestem w klasie maturalnej i generalnie powinnam nie mieć czasu na zajęcia dodatkowe, ale szczere zachęty pani profesor i jej wiara we mnie sprawiły, że napisałam pracę na konkurs, przykładając się do tego naprawdę solidnie.

I warto było? Pierwsza nagroda, to ogromny sukces!

Martyna Niżnik  Kiedy otrzymałam informację niee wierzyłam! Trzy razy czytałam maila. Prac na konkurs nadeszło ponad 1200!

Joanna Albigowska.: Co prawda było 5 pierwszych miejsc i drugich i trzecich. Łącznie nagród i wyróżnień przyznano 63, ale mimo wszystko to wielki sukces, siedzieć w pierwszym rzędzie w Pałacu Prezydenckim i oczekiwać na nagrodę, pierwszą w skali kraju! Mało tego, prowadzący podkreślił, że Martyny praca została zapamiętana i wyróżniała się na tle innych. Martyna oczywiście przemawiała podczas spotkania z prezydentem. Przemówienie jako jedyne było nagrodzone oklaskami.

Spełniłaś swoje marzenie.

Martyna Niżnik – Tak! Kiedy wchodziłam do pałacu nie schodził mi uśmiech z twarzy. Czułam się tam wspaniale. Spotkanie odbyło się na głównej Sali prezydenckiej. Atmosfera była wspaniała, każdy chyba czuł się swobodnie. Mało tego, obiecałam kolegom, że przywiozę selfie z prezydentem i proszę sobie wyobrazić, że prezydent zgodził się na takie zdjęcie. Oczywiście mam je tylko do użytku prywatnego, ale jestem dumna, że udało mi się pana prezydenta namówić na osobistą fotografię.

Czyli pierwsze wejście do Pałacu Prezydenckiego zaliczone!

Martyna Niżnik  Tak, mam nadzieję, że drugie będzie bez sprawdzania dowodów. Na koniec chciałabym dedykować swoja pracę Ali, która mi dopingowała i znała moją pracę konkursową. Ala niestety podczas kiedy ja wracałam do domu z Warszawy, chciałam się z nią podzielić radością,  nie odbierała telefonów. Okazało się, że uległa strasznemu wypadkowi. Alu mam nadzieję, ze patrzysz na mnie z góry z dumą!

Rozmawiała Edyta Wilk

Uroczystość rozdania nagród odbyła się 10 grudnia 2019 r. w Pałacu Prezydenckim z udziałem Prezydenta RP, a zwycięska praca ukaże się w wydawnictwie podsumowującym projekt. O laur zwycięstwa aplikowało jeszcze czterech uczniów ZS nr1:: Marta Szyca, Sandra Guśtak, Aleksander Redman oraz Maria Basarab.