Parkowanie na deptaku – interwencja

Deptak z założenia ma być miejscem spacerowym. Niestety ostatnio jest na nim pełno, nie pieszych, tylko aut. Sanoczanie denerwują się, że czasami nie ma jak przejść przez ulice 3 Maja.

– Moi goście są zaskoczeni, że ul. 3 Maja w naszym mieście uważam za deptak. Dziś przed g.11.00  na deptaku było więcej samochodów, niż gdzie indziej. Podobno są ustalone godziny odbioru towarów w sklepach, tymczasem odnoszę wrażenie, że nikt tego nie przestrzega. Hm, wyobrażam sobie, co by się działo, gdyby tak w Krakowie na Rynku każdy dowoziłby towar do swoich sklepów, kawiarni w dowolnych godzinach – piszą czytelnicy.

Przypomnijmy zasady funkcjonowania deptaku. Według zarządzenia burmistrza nr 13 maksymalny czas postoju na deptaku nie powinien przekraczać 20 minut.

– W czasie pandemii odeszliśmy od tego zarządzenia by restauratorzy mogli dowozić ciepłe posiłki na bieżąco osobom zamawiającym. Niestety to pofolgowanie, niektórym przeszło w nawyk. Postaramy się zwiększyć patrole Straży Miejskiej by ten temat uregulować – powiedział nam wice burmistrz Atrur Kondrat.

Przypomnijmy. Osoby prowadzące działalność mogę parkować na deptaku w godzinach: 5.00 – 9.00, 12.00 – 14.00,  17.00- 18.00. Właściciele kamienic, czy osoby wynajmujące i mające zameldowanie przy deptaku mogą bez zezwolenia parkować, ale tez wymagany jest czas do 20 minut. Osoby które np. remontują mieszkanie mogą starać się o czasowe pozwolenie, zatrzymywania się przy kamienicy na dłużej.

– Niestety, idąc tzw. deptakiem trzeba się oglądać czy coś w  nie wjedzie Taka to przyjemność ze spaceru.

– Idąc z dzieckiem za rękę trzeba dobrze uważać, mieć oczy z przodu i z tyłu, żeby nie potrącił pieszego na DEPTAKU jadący samochód i to z niemałą prędkością.

I tu znów prośba do Straży Miejskiej by uważniej przyjrzała się kierowcom i uregulowała zaistniałą sytuacje.

ew