Zrób podwójny prezent. Julia potrzebuje pomocy

Jutro Mikołaj. Może warto się wybrać do Tuscany Sanok i zrobić prezent ukochanej osobie z włoskich pyszności, wspomóc Julkę. 

Julia cierpi na dolegliwości opisane poniżej, a właściciel Tuscany stwierdził, że i on sam i wszyscy którzy odwiedza jego sklep mogą poczuć emocje świętego Mikołaja. Cały utarg z tego dnia zostanie przeznaczony na leczenie dziewczynki.

Możesz sam spróbować włoskich specjałów, możesz kupić cokolwiek dla ukochanej osoby i jej podarować, możesz kupić składniki na włoską kolację i przygotować  pyszności kochanej osobie i zarazem wesprzeć Julcię.

Sklep się mieści na deptaku i przenosi nas choć na chwilę do słonecznej i smacznej Italii. Jeżeli nie masz pomysłu na prezent to może jest to rozwiązanie dla ciebie. I pomoc dla małej dziewczynki.

 

– Kochani przestawiam wam Julkę. Piękną uśmiechniętą młodą damę, która niestety potrzebuje naszej pomocy. W środę czyli jutro, cały utarg z naszego sklepu będzie przeznaczony na pomoc dla Julki, więc zachęcam do robienia zakupów właśnie tego dnia.
Zróbmy fajny prezent na Mikołaja i dołóżmy cegiełkę do rehabilitacji Julki – mówi właściciel sklepu.

„Julianka to niezwykle pogodna i radosna dziewczynka. Urodziła się w 2017 roku i od tego czasu dzielnie walczy o lepszą przyszłość. Po urodzeniu stwierdzono u niej artrogrypoze. Niezliczone konsultacje, setki godzin rehabilitacji… Ogromny ból i morze łez… Mimo wszystko nie poddajemy się i mocno wierzymy, że nasza córka w końcu będzie mogła być sprawna jak wszystkie zdrowe dzieci.

Artrogrypoza, inaczej wrodzona sztywność stawów, to choroba nerwowo–mięśniowa mogąca mieć wiele przyczyn. Artrogrypoza u dzieci, ze względu na towarzyszące jej zmiany, utrudnia wykonywanie ruchu w stawach w pełnym zakresie. Jest przyczyną olbrzymich problemów w nauce funkcji ruchowych umożliwiających udział w aktywnościach codziennych i stanowiących o jakości życia.

Julianka czynnie nie podnosi sama rączek, nie zgina ich w łokciach. Jej rączki po prostu cały czas bezwładnie wiszą wzdłuż tułowia. Ma przykurcz w nadgarstkach oraz paluszkach, a wiążący się z tym chwyt w dłoni jest bardzo słaby.

Rehabilitowana jest od pierwszych tygodni życia, ma stałą opiekę ortopedów oraz innych lekarzy specjalistów. Niestety w obecnej chwili ogromnie zostały „okrojone” godziny rehabilitacji na koszt państwa. Dlatego korzystamy z prywatnych godzin rehabilitacji, która jest najważniejsza w procesie leczenia i dążenia do jak największej sprawności Julci. Kilka razy w roku jeździmy na konsultację do dr Kowalczyka do USD w Krakowie.

W najbliższym czasie mamy możliwość skorzystania z konsultacji u dr Feldmana w Instytucie Paleya w Warszawie. To uznany specjalista w zakresie chirurgii ortopedycznej dzieci, który przylatuje ze Stanów, aby pomagać naszym dzieciom. Niestety koszt samej wizyty to kilka tysięcy złotych.

Opłaty za rehabilitację i związane z nią wydatki bardzo uszczupliły nasz budżet oraz wyzerowały wszystkie oszczędności. Robimy wszystko co w naszej mocy, aby Jula w przyszłości była samodzielna i mogła normalnie żyć i funkcjonować.

Dlatego bardzo prosimy o pomoc w walce o lepsze jutro dla naszej córki. Pozwólmy Juli podnosić rączki do gwiazd!”

https://zrzutka.pl/hcpkpz?fbclid=IwAR03e_YsmulznwyWvQluRsRp22z7wiZ4AGO8aIDVrNvk6SkAPRFZ98iCNcY