Odkrywamy Słowację

Dla wielu z nas Słowacja pozostaje nieodkrytym krajem. Chociaż mieszkamy tak blisko tej malowniczej krainy, to wolimy na wakacje wyjechać w odległe zakątki. Czasem warto docenić to, co jest na wyciągnięcie ręki i udać się chociaż na jednodniowy pobyt u naszych południowych sąsiadów.

W dniach 15-17 listopada w ramach projektu „Wspólnie wzbogacamy polsko-słowackie pogranicze” został zorganizowany study press dla dziennikarzy, którego głównym celem była promocja oraz prezentacja efektów projektów realizowanych  w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Interreg V-A PL-SK 2014 – 2020.

Bardejów – turystyczna perełka

W pierwszym dniu wizyty studyjnej na Słowacji dziennikarze wybrali się do malowniczego miasteczka Bardejów, które wpisane jest od 2000 roku na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W Domu Polsko-Słowackim dziennikarzom zaprezentowano projekt „Wędrowanie bez plecaka”, którego partnerem wiodącym było Stowarzyszenie Euroregion Karpacki Polska. Projekt zakłada stworzenie produkty turystycznego, którego głównym celem było nawiązanie współpracy kilku obiektów hotelarskich, które tworzą szlak w formie pętli obejmującej pogranicze. Turyści mają możliwość wyruszyć z pierwszego obiektu zostawiając w nim swoje bagaże, a właściciel zobowiązany jest do jego przewiezienie do kolejnego obiektu. To wygodny sposób, aby turyści mogli poznać atrakcje przyrodnicze i kulturowe pogranicza. W Domu Polsko-Słowackim można przenocować, przygotowane są pokoje hotelowe dla gości z przepięknym widokiem na rynek.

W piwnicach urządzono „Komnaty strachu”, gdzie każdy może przekonać się na własnej skórze czym jest strach. Bardejów zachwyca zabytkowym rynkiem. Otoczony jest 46 jednopiętrowymi kolorowymi kamienicami. Na Placu Ratuszowym znajduje się Bazylika Mniejsza św. Idziego z dzwonnicą. Zabytek wpisany jest na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury i Natury UNESCO. Wewnątrz kościoła zachowało się jedenaście późnogotyckich ołtarzy skrzydłowych z lat 1460–1520. Z wieży kościoła roztacza się niezwykła panorama na miasteczko. Zaś sama wieża należy do najstarszych na Słowacji i ma 76 metrów wysokości. W centralnej części placu znajduje się gotycko-renesansowy budynek dawnego ratusza, pochodzący z XVI wieku. Obecnie mieszczą się w nim Muzeum Szaryskie i Muzeum Historii Bardejowa. Zabytkowy rynek nawiązuje do mini projektu „Szlakiem obiektów UNESCO na pograniczu polsko-słowackim”, który był realizowany przez Województwo Podkarpackie we współpracy z Regionalną Agencją Rozwoju Regionalnego w Świdniku. W ramach projektu utworzono szlak w oparciu o 15 obiektów wraz z miejscami wpisanymi na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO zlokalizowanymi na obszarze pogranicza.

Zabytkowa Lewocza i gotycki kościół św. Jakuba

Drugiego dnia dziennikarze kontynuowali trasę szlakiem obiektów UNESCO, poznali dawną stolicę Spiszu – Lewocze, zwiedzając m.in. Kościół św. Jakuba w którym znajduje się osiemnaście gotyckich i renesansowych ołtarzy, w tym ołtarz św. Jakuba Apostoła, który jest największym ołtarzem gotyckim na świecie. Powstał on w pracowni Mistrza Pawła z Lewoczy i prawdopodobnie on sam jest jego autorem. Pośrodku ołtarza znajduje się wysoka rzeźba Najświętszej Marii Panny, trzymającej na lewej ręce małego Jezusa, zaś w prawej dzierży berło. Unoszący się nad jej głową aniołowie zakładają koronę. Po prawej stronie Madonny znajduje się figura św. Jakuba (patrona kościoła), po lewej zaś Jana Ewangelisty, który wskazuje kielich, symbolizujący Eucharystię. W nastawie ołtarzowej (predelli) można podziwiać Ostatnią Wieczerzę z Jezusem w centrum, naprzeciw którego siedzi Judasz z sakiewką pieniędzy przerzuconą przez ramię. Drugi z apostołów, umiejscowiony po prawicy Chrystusa jako jedyny ma na głowie czapkę, charakterystyczną dla rzemieślników pracujących w drewnie z XVI w. stąd podejrzenia, że jego twarz przedstawia autoportret samego Mistrza Pawła. Świątynia robi wrażenie, misternie wykonane zdobienia skłaniają do namysłu, zachwycają swoim pięknem i budzą podziw do ich twórców.

Kościół szczęśliwie przetrwał dwa pożary miasta w XVI wieku, również reformacjanie wyrządziła poważniejszych szkód w jego wnętrzu (przez ponad 100 lat świątynią zarządzali ewangelicy). W latach 1706-1710 wspólnie gospodarzyły nim oba wyznania, a od 1710 r. do dnia dzisiejszego niezmiennie katolicy. W XVIII wieku wielki pożar Lewoczy przeniknął trzema południowymi wejściami do środka, ale nie spowodował większych szkód. Po tym wydarzeniu postanowiono jednak zamurować wejścia do kościoła, z wyjątkiem jednego, którym obecnie wchodzi się do środka.

Mariańska Hora – najważniejsze miejsce pielgrzymkowe Słowacji

Dziennikarzom uczestniczącym w wizycie zaprezentowano również działania inwestycyjne zrealizowane w obiektach na szlaku m.in. w Mariańskiej Górze (Mariańska Hora w Lewoczy). To najstarsze i najważniejsze miejsce pielgrzymkowe na Słowacji. Najważniejszym wydarzeniem w wielowiekowej historii sanktuarium była pielgrzymka Jana Pawła II w dniu 3 lipca 1995 r. Na południowym stoku Mariańskiej Góry, wśród rozległych błoń, papież odprawił mszę św. w której uczestniczyło 650 tys. pielgrzymów.

Majestatyczne ruiny zamku w Spiskim Hradzie

Następnie uczestnicy objazdu mogli zobaczyć zamek Spiski Hrad, wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Zamek z przełomu XI i XII wieku jest zaliczany do największych tego typu w środkowej Europie. W odbudowanej części mieści się niewielkie muzeum, a na terenie w dalszym ciągu trwają prace konserwatorskie. Początkowo zamek pełnił funkcję twierdzy granicznej. Po przebudowie w XV wieku przez nowego właściciela Stefana Zapolya, który chciał stworzyć na zamku reprezentacyjną siedzibę szlachecką wybudowano pałac, salę rycerską oraz kaplicę. Zamek był siedzibą żupanów spiskich z rodu Turzonów, następnie Zapolya, a na koniec we władanie objął go ród Csaky, którzy wykonali ostatnie prace budowlane na górnym zamku. Po pożarze w 1780 r. zamek z czasem zamienił się w ruiny. Całkowitemu zniszczeniu zapobiegli konserwatorzy zabytków.

„Słowacki Watykan”  – czyli Spiska Kapituła i cerkiew św. Mikołaja w Bodruzalu

Dziennikarze zwiedzili również Spiską Kapitułę, siedzibę biskupów, nazywaną „słowackim Watykanem”. Niegdyś samodzielne miasteczko warowne, obecnie dzielnica miasta Spiskie Podgrodzie oraz grekokatolicką cerkiew św. Mikołaja, wybudowaną w 1658r. w Bodruzalu. To łemkowska cerkiew, składająca się z trzech pomieszczeń: nawy, prezbiterium i babińca, co akcentuje zróżnicowana wysokość cebulastych, pękatych wieżyczek. Kilkukrotnie odnawiana i rekonstruowana. W środku cerkwi znajduje się kompletne wyposażenie cerkiewne. Na północnej ścianie zachowała się polichromia ukazująca Ukrzyżowanie i Sąd Ostateczny. Między prezbiterium a nawą znajduje się kompletny ikonostas z 1794 roku.

Lutina – świątynie pogranicza w miniaturze

Jednym z punktów objazdu studyjnego była bazylika i sanktuarium Najświętszej Marii Panny w Lutinie, gdzie dokonano prezentacji transgranicznego projektu „Szlak Maryjny (Światło ze Wschodu)”, w którym uczestniczyło 13 partnerów z Polski i Słowacji, w tym 8 inwestycyjnych. Dzięki realizacji tego projektu powstał m.in. mini skansen drewnianych świątyń pogranicza (wykonany w skali 1:10).

„Szlakiem Kultury Wołoskiej”

Trzeciego dnia dziennikarzom zaprojektowano projekt „Szlak Kultury Wołoskiej”, który prowadzi przez całe polskie Karpaty (rozpoczyna się w Beskidzie Śląskim w Ustroniu, a kończy w Ustrzykach Górnych w Bieszczadach). Głównymi działaniami realizowanymi przez Województwo Podkarpackie w ramach projektu było m.in. organizacja „Redyku Karpackiego na pasterskim szlaku”, zorganizowanie seminarium poświęconego zagadnieniom tradycji wołoskich oraz Festiwalu Filmów Karpackich. Dziennikarze spotkali się w Wisłoku Wielkim w gminie Komańcza z gospodarzami „Chaty nad Wisłokiem” przy której postawiono w ramach projektu jedną z symbolicznych bram karpackich. Chata to oryginalna chyża łemkowska. Jej właścicielami są Monika i Piotr Sztukowscy, którzy postanowili popadająca w ruinę chyże odremontować. Teraz to miejsce idealne dla osób poszukujących spokoju z dala od zgiełku zatłoczonych ulic. Monika i Piotr pochodzą z miast. Krok po kroku uczyli się życia na wsi. Zaczęli uprawiać warzywa i zioła. Założyli spółdzielnię socjalną „Nad Wisłokiem”. To przedsiębiorstwo społeczne, które zajmuje się obsługą bazy noclegowej, organizacją warsztatów i szkleń oraz prowadzi działalność gastronomiczną. Do współpracy zaprosili osoby mieszkające we wsi, które przez wiele lat były wykluczone i nie podejmowały pracy. Teraz wspólnie z Sztukowskimi przygotowują regionalne wyroby, przetwory, mąki, zbierają zioła oraz prowadzą pasiekę. Gospodarze opowiedzieli uczestnikom objazdu o tradycjach pasterskich, kultywowaniu tradycji wołoskiej i potrzebie realizacji tego typu projektów. Czekał też na nich wspaniały poczęstunek w postaci proziaków, aromatycznych herbat, serów kozich i ciast. A wszystko przygotowane ze swoich naturalnych produktów.

Granica, która łączy!

Przedostatnim punktem objazdu studyjnego była miejscowość Prełuki i możliwość przekroczenia granicy między Karpatami Wschodnimi a Karpatami Zachodnimi. Za sprawą mikroprojektu, realizowanego przez Urząd Marszałkowski pn. „W sercu Karpat, granica, która łączy”, w ramach którego powstało 9 tablic informacyjnych (3 z informacją w języku słowackim, 6 w języku polskim), na których zostały zamontowane cyfrowe ramki, w których można zrobić zdjęcia z obszaru przebiegu granicy między Karpatami Zachodnimi i Wschodnimi. Obok tablicy, w skrzynce przypominającą tę na listy zostały umieszczone pamiątkowe księgi, w których podróżujący mogą dokonać wpisu. Dzięki takim drobnym działaniom ta granica stała się kolejną atrakcją turystyczną pogranicza.

Dominika Czerwińska i Emilia Wituszyńska