Jak ocenić budżet? Po wydatkach na inwestycje

Skarbnik miasta wyjaśnia

Rada Miasta niedługo zajmie się uchwaleniem budżetu na 2021 rok. Sesja budżetowa odbędzie się 21 stycznia. O główne założenia projektu nowego budżetu zapytaliśmy Bogdana Florka – skarbnika miasta.

Budżet to także kontynuacja

Na kształt obecnego budżetu mają wpływ zdarzenia historyczne, które dokonały się na płaszczyźnie inwestycyjnej jak również w wydatkach bieżących na przestrzeni ostatnich trzech lat. O tym trzeba pamiętać, ponieważ realizacja nowych zadań jest uwarunkowana możliwościami, które wynikają także, a przynajmniej w dużej mierze, ze zobowiązań, które były podstawą realizacji dużych inwestycji i które mają wpływ na kształtowanie się dopuszczalnego wskaźnika zadłużenia wynikającego z art. 243 Ust. o Finansach Publicznych.

Część inwestycji, przede wszystkim dworzec autobusowy przy ul. Lipińskiego i Centrum Rehabilitacji i Sportu, to obiekty, które w momencie oddania do eksploatacji zwiększyły wydatki. Dla przykładu: różnica między dochodami z MOSiR-u, a wydatkami bieżącymi wzrosła o ponad 3,5 mln złotych. Koszty eksploatacji dworca utrzymują się na poziomie 800 tysięcy złotych.

Ważne i wymagające podkreślenia jest to, że w latach 2017 – 2020 miasto nie zaciągało żadnych nowych kredytów, które z uwagi na bardzo dynamiczny w ostatnich latach wzrost nakładów inwestycyjnych, zostały zastąpione emisją obligacji. Jest to instrument dłużny, który w swoich walorach okazał się o wiele korzystniejszy, niż zaciągane dotychczas kredyty.

Trzeba zwracać uwagę na wskaźniki zadłużenia

W budżecie na 2021 rok brak jest nadwyżki bieżącej operacyjnej czyli różnicy pomiędzy bieżącymi wydatkami, a dochodami. Ta relacja ma wpływ na wyliczanie wskaźników zadłużenia.

W latach 2016 – 17 nadwyżka operacyjna bieżąca wynosiła ponad 8 mln zł, od roku 2018 notujemy spadek tej relacji.  Lata 2019 – 20 to już deficyt relacji w wydatkach bieżących i bieżących dochodach.

Tę relację musimy odbudować ze względu na finansowanie w przyszłych latach obecnej kadencji inwestycji (tzw. udział własnych środków) oraz ze względu na spłatę rat zobowiązań zaciąganych w ubiegłych latach. W planowanym na 2021 rok budżecie wydatki bieżące przekraczają dochody bieżące o ok. 4 mln złotych.

Wydatki na oświatę

Od 2017 roku bardzo dynamicznie wzrastają wydatki bieżące w oświacie. Ma to związek z podwyżkami płac, zwiększoną liczbą zatrudnionych nauczycieli jak również pracowników administracji oraz uruchomieniem przedszkola w budynku po dawnym Gimnazjum nr 1. To wszystko przyniosło wzrost wydatków bieżących w oświacie o ok. 5 mln złotych.

Subwencja oświatowa nie pokrywa wszystkich wydatków na oświatę. W roku 2017 to było 29 mln złotych, w 2020 subwencja wynosiła 33 mln 700 tys. Wydatki wzrosły w tym czasie z 49 mln w 2017 roku do 62 mln w 2020. Jak łatwo wyliczyć, w ubiegłym roku na cele oświatowe z budżetu musieliśmy przeznaczyć ponad 28 mln złotych, o 8 mln więcej, niż w roku 2017. Nie jesteśmy osamotnieni, podobna sytuacji dotyczy wszystkich  samorządów.

Budżet proinwestycyjny – mimo deficytu

Budżet najczęściej ocenia się po wydatkach na inwestycje. W 2021 na inwestycje w budżecie przeznaczamy 23 mln zł, co stanowi 12 procent planowanych dochodów i 10,6 proc. wydatków.

Deficyt, który wynosi przeszło 18 mln złotych, będzie sfinansowany przychodami z obligacji na poziomie przeszło 16 mln złotych, środkami z tytułu dotacji z Funduszu Dróg Samorządowych, które otrzymaliśmy pod koniec ubiegłego roku, więc one przeszły na obecny rok budżetowy – mowa tu o ponad 2 mln złotych, oraz  wolnymi środkami, m.in. częścią nadwyżki, która pozostanie po końcowym rozliczeniu budżetu za ubiegły rok – w wysokości 460 tysięcy.

Czasy są trudne, a budżet?…

Okres pandemii był dla ubiegłorocznego budżetu dużym wyzwaniem. Wspomnę tu chociażby o umorzeniach czynszu wynikających z uchwały Rady Miasta, podjętej dla udzielenia pomocy podmiotom gospodarczym – z tego tytułu dokonaliśmy umorzeń na kwotę 350 tysięcy złotych.

Jaki będzie rok 2021? Oby spokojny, bardziej przewidywalny, niż ubiegły.

Kiedy uchwalaliśmy budżet na rok 2020, słychać było głosy, że jest „trudny”, wręcz że „najgorszy”. Pomimo pandemii, która dopadła nas w pierwszych miesiącach ubiegłego roku, pomimo tak wielu wyzwań, realizacja tamtego „trudnego” budżetu przebiegała harmonijnie, pozyskano środki zewnętrzne na kilka ważnych dla mieszkańców inwestycji. Więc spodziewam się, że budżet na 2021 rok także w opinii wielu będzie „trudny”. Oczywiście, ze względu na wskaźniki zadłużenia musimy w wielu obszarach „zacisnąć pasa”, jednak nadal będzie to budżet proinwestycyjny, z akcentem na inwestycje stymulujące rozwój, nie – pomnikowe. A to bardzo ważna różnica – także dla przyszłych budżetów.

Rozmowa Tygodnia – Bogdan Florek skarbnik miasta, tłumaczy, czym w swoich założeniach jest uchwała budżetowa. Materiał filmowy: