Główny Szlak Beskidzki ukończony!

Główny Szlak Beskidzki to najdłuższy znakowany szlak turystyczny w polskich górach prowadzący z Ustronia w Beskidzie Śląskim do miejscowości Wołosate w Bieszczadach. Liczy aż 500 kilometrów. To wielkie wyzwanie dla wędrowców, nie tylko pod względem kondycyjnym, ale także siły charakteru. Grupa PTTK Sanok ukończyła szlak 8 października.

Główny Szlak Beskidzki przebiega przez dziesięć pasm górskich, znajdujących się w południowej i południowo-wschodniej części Polski. Szlak przebiega przez Beskidy i oznaczony jest kolorem czerwonym. Przecina Bieszczady, Beskid Niski, Beskid Sądecki, Gorce, Beskid Żywiecki i Beskid Śląski. Omija on cztery grupy górskie: Beskid Mały, Makowski, Wyspowy oraz Pieniny. Na Główny Szlak Beskidzki wyruszyć można z zachodu na wschód lub odwrotnie. Grupa PTTK Sanok pokonanie szlaku rozpoczęła w beskidzkim Ustroniu, by zakończyć GSB w Wołosatym.

Historia Głównego Szlaku Beskidzkiego sięga okresu międzywojennego. Przebieg części zachodniej (Ustroń – Krynica) został zaprojektowany przez Kazimierza Sosnowskiego i ukończony w 1929 roku. Wschodnia część, według projektu Mieczysława Orłowicza, została ukończona w 1935 i prowadziła z Sianek aż do Czarnohory, która znajdowała się wówczas w granicach Polski. Po połączeniu obu fragmentów w roku 1935 szlak nazwano Głównym Szlakiem Karpackim, a jego patronem został Józef Piłsudski. Przejście Głównego Szlaku Beskidzkiego jest sporym wyzwaniem. Ukończenie szlaku to aż 664 punkty GOT. Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze w celu popularyzacji szlaku ustanowiło specjalną odznakę.

Niektórzy pokonują GSB w 21 dni, sanockiej grupie zajęło to cztery lata, głównie ze względów logistycznych i pandemię, bowiem nie wolno było organizować wycieczek grupowych. Po czterech latach wspólnego wędrowania, poznawania siebie udało się ukończyć Główny Szlak Beskidzki. Ostatni odcinek grupa pokonała w bajecznej jesiennej scenerii naszych urokliwych Bieszczadów. Wędrowcy trasę rozpoczęli w Ustrzykach Górnych, potem przez Szeroki Wierch, Halicz, Rozsypaniec, Przełęcz Bukowską doszli do Wołosatego, gdzie z wielką satysfakcją mogli powiedzieć, że udało im się nareszcie ukończyć Główny Szlak Beskidzki. Po trudach wędrówki grupa udała się do Hotelu Górskiego PTTK W Ustrzykach Górnych na biesiadę turystyczną, gdzie odbyło się uroczyste podsumowanie i zakończenie przejścia GSB.

– Organizacja całego cyklu była skomplikowana pod kątem logistycznym, ponieważ zaczynaliśmy go przechodzić od odległego od Sanoka o ok. 360 km Ustronia w Beskidzie Śląskim. Podczas pierwszych wycieczek jego uczestnicy część nocy musieli spędzić w autokarze, a  w ciągu dnia pokonać dystans ok. 20-30 km, aby późnym wieczorem wrócić do domu. Pomimo początkowych dużych odległości oraz wybuchu pandemii, oba Zarządy Koła Terenowego nr 1 w latach 2019-2022 zorganizowały 23 wycieczki w których łącznie udział wzięło 741 osób. Wędrując przez Beskid Śląski, Beskid Żywiecki, Gorce, Beskid Sądecki i Beskid Niski, dotarliśmy w nasze kochane Bieszczady, pokonując tym samym cały Główny Szlak Beskidzki, najdłuższy, bo liczący ok. 500 km szlak górski w Polsce! – mówi Janusz Kusiak, pilot, przewodnik i koordynator całej akcji.

– Dziękuję uczestnikom za te cztery lata wspólnej wędrówki i gratuluję wytrwałości oraz samozaparcia. Szczególne słowa uznania kieruję do najstarszych wiekiem (ponad 65 lat), ale młodych duchem uczestników naszego rajdu w osobach: Józefy Łukaszyk, Heleny Sasyn, Danuty Stanek i Henryka Mogilanego oraz najmłodszej naszej turystki Łucji Przygórzewskiej (9 lat). Dziękuję za współpracę  Prezesom obu Zarządów Koła Terenowego nr 1 w osobach Kol. Magdaleny Bodziony-Warchoł oraz Aldony Mękarskiej – podsumował Janusz.

Teraz pora na nowe wyzwania!

Fot. Aldona Mękarska

dcz